Kacper urodził się 26.01.2015 roku jako zdrowy chłopiec – mimo że od 23 tygodnia ciąży istniało ryzyko porodu przedwczesnego. Po porodzie okazało się, że Kacperkowi ucieka jedno oczko. Podczas konsultacji pediatrycznej lekarz powiedział, że to częsta przypadłość u nowo narodzonych dzieci i do roku powinna ona zaniknąć, jednak wypisał nam skierowanie do poradni okulistycznej z podejrzeniem zeza. Dokładnie 2.02.2016 roku poszliśmy na umówioną wizytę i wszystko się zaczęło. Pani doktor zaczęła badać syna, robiąc to bardzo powoli i dokładnie. Po jakimś czasie poprosiła o konsultację drugą panią doktor i wspólnie powtórzyły badanie. Po badaniu otrzymaliśmy skierowanie do kliniki okulistycznej, ponieważ okazało się, że w jednym oku jest guz. W tamtej chwili poczułam ogromny strach i niepokój.
Na drugi dzień zostaliśmy przyjęci na oddział okulistyki w Katowicach na Ceglanej. Kacperkowi zrobiono rezonans oczodołów i okazało się, że w jego lewym oku jest guzek, na szczęście nie był to nowotwór. Rozpoznanie to przetrwałe hiperplastyczne ciało szkliste oka lewego. Hipoplazja tarczy n. II oka lewego. W prawym oku stwierdzono obecność blizny po stanie przebytym CMV (cytomegalia). Ponadto zdiagnozowano zaćmę tylnotorebkową, krótkowzroczność obojga oczu i oczopląs. Gdy usłyszałam, że moje dziecko jest niepełnosprawne, że nigdy nie będzie widział dobrze i że być może nawet nie będzie umiał się podpisać, był to dla mnie wstrząs. Przeszłam załamanie, ale wiedziałam, że powinnam szybko się pozbierać, bo muszę załatwić wiele spraw związanych z leczeniem syna.
Po pobycie na okulistyce trafiliśmy na oddział neurologii, również w Katowicach. Tam przeprowadzono kolejny rezonans, tym razem rezonans całej głowy w celu sprawdzenia, czy cytomegalia uszkodziła Kacperkowi tylko oczy, czy uszkodzony został również mózg. Dzięki Bogu mózg okazał się zdrowy.
W maju ubiegłego roku Kacper miał robiony rezonans kontrolny oczu, po którym wyszło, że coś jest nie tak. Lekarze mieli podejrzenie oponiaka. Kolejny stres i kolejne załamanie. Otrzymaliśmy skierowanie w trybie pilnym do poradni neurologicznej, neurochirurgicznej i otolaryngologicznej. Podczas kolejnego pobytu w szpitalu na oddziale neurochirurgii w Prokocimiu wykonano rezonans, jednak okazało się, że jego wynik nie jest w 100% wiarygodny, więc zlecono jeszcze tomografię komputerową. Tomografia nie potwierdziła oponiaka, ale zaobserwowano drobne zwapnienia w obu półkulach móżdżku i hiperdensyjny obszar w okolicy ciemieniowej prawej o średnicy 6 mm. Podejrzewano również chorobę dziedziczną ze zmianami ektodermalnymi (fakomatoza).
Udaliśmy się do kolejnej poradni, tym razem genetycznej. Po badaniu i trzymiesięcznym oczekiwaniu na wyniki wykluczono fakomatozę, jednak problem istnieje nadal, ponieważ lekarze w dalszym ciągu nie wiedzą, co dolega Kacprowi. Jedynym skutecznym rozwiązaniem jest zrobienie wszystkich możliwych badań genetycznych oczu i skóry. Tak duże badanie niestety nie jest refundowane i musimy je wykonać prywatnie. Jego koszt to około 6 tysięcy złotych.
Kacper od 2 roku życia uczęszcza na zajęcia z różnymi specjalistami. Były to między innymi zajęcia SI i spotkania z neurologopedą oraz psychologiem. Obecnie Kacper kontynuuje spotkania z tyflopedagogiem i pedagogiem.
W grudniu 2021 roku okazało się, że Kacper już nie widzi na lewe oko. Mimo że nie ma szans na osiągnięcie pełnej sprawności, można dużo zrobić, aby uczynić jego życie łatwiejszym. Wraz z mężem robimy wszystko, by tak się stało. Jako rodzicom, jest nam bardzo przykro, gdy nasze dziecko przychodzi i pyta:
– Mamo, dlaczego ja jestem nienormalny?
Gdy pytamy Kacpra, dlaczego tak mówi, odpowiada:
– Bo nie widzę jak wszyscy.
Moja reakcja na tę odpowiedź to łzy w oczach i próba tłumaczenia synowi jego choroby.
Kacper mimo swojej niepełnosprawności jest chłopcem wesołym i w miarę swoich możliwości samodzielnym. Chciałby dorównać swoim rówieśnikom i nie chce być odtrącany. Widzi tylko na prawe oczko, ale nie do końca, ponieważ blizna zasłania pole widzenia. Mimo to dobrze sobie radzi.
Część badań jest refundowana, lecz niestety niektóre z nich trzeba wykonać prywatnie, a są to kwoty, które przekraczają nasze możliwości finansowe, tym bardziej że Kacper ma jeszcze trzy siostry, o które też musimy się zatroszczyć. Stąd prośba do ludzi o dobrych sercach, aby pomogli nam uzbierać odpowiednią kwotę na badania i konsultacje lekarskie, które są dla naszego syna konieczne. Mamy nadzieję, że dzięki Państwa pomocy nasz syn będzie mógł cieszyć się dziecięcą radością.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!