Po tylu latach pomocy psom z pseudo hodowli można z nich czytać jak z otwartej książki. Nie, Barbie nie zna domu. Nie wie co to domowe dźwięki, drzwi, schody, lustro... Nie wie co to łóżko. Ale wie, że jak już na nie wejdzie i schowa się za poduszkami to będzie bezpieczna... Wie, że jak do pomieszczenia wchodzi człowiek, to musi rozpłaszczyć się na podłodze, pełzać, odwracać wzrok. Może wtedy jej nie zauważy, może do niej nie podejdzie.
Przykro się na to patrzy ale jeszcze żaden smutek czy łzy nie pomogły zwierzętom.
Trzeba zrobić coś, cokolwiek i przestać myśleć o sobie i swojej wrażliwości.
Trzeba ratować, współpracować, pomagać, leczyć i NIE KUPOWAĆ tanich modnych szczeniaczków.
Jakie to proste prawda?
Po tylu latach z pseuduszkami zdarzają się psy, na widok, których nadal ściska w gardle...
Barbie to około 4 letnia sunia, której życie ograniczało się do ciemnego, brudnego pomieszczenia, w którym co cieczkę rodziła tanie szczeniaczki tak modnej obecnie rasy...
Aby zaspokoić popyt kupujących rodziła cały czas, bez możliwości regeneracji organizmu. Barbie zupełnie nie zna otaczającego świata. Boi się wszystkiego co dla nas jest naturalne. Nie umie chodzić po miękkim podłożu jak ziemia, trawa...
Aby zmyć z niej brud, musiała być czyery razy namydlona i spłukiwana...
Musimy zająć się nie tylko jej zdrowiem fizycznym ale i psychicznym.
Podejrzewamy alergię lub problemy z tarczycą.
Zrobiliśmy badania w kierunku tarczycy.
Barbi jest zapisana na kastrację 15.10, musi mieć tez wyczyszczone zęby, usunięty ząb rosnący w poprzek a także zrobioną plastykę nosa aby mogła łatwiej oddychać.
Do tego dochodzi leczenie grzyba w uszach i profilaktyka jak odrobaczenie, szczepienia a także czipowanie.
Na prawym policzku ma duży, cieknący, ropień, prawdopodobnie po ugryzieniu...
Musimy zakupić suplementy na skórę i sierść, zapas podkładów, bo sunia na razie nie załatwia się na spacerach, jest w zbyt wielkim stresie a także liczyć się z zakupem hypoalergicznej karmy.
Bedziemy wam ogromnie wdzięczni za wsparcie opieki weterynaryjnej Barbie i jej utrzymania.
Po koszmarnych latach, dostała szsnse na szczęśliwe życie, na to by być kochaną, poznać co to dom, troska i miłość człowieka.
Nawet najdrobniejsza wpłata przybliża Barbie do normalnego życia...
Dziękujemy za każde okazane wsparcie, dla tej biednej suni❤️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Eryka Ryłko
❤
Malwina
Teraz będzie już tylko lepiej ❤
Anonimowy Darczyńca
❤️🐾
Chris Brightwell
😢❤️🐶
Edyta
♥️