Mam na imię Bartosz, mam 27 lat. Urodziłem się przedwcześnie - konsekwencją tego jest czterokończynowe porażenie dziecięce, obuoczne zaniki nerwów wzrokowych, aktywna padaczka. Przeszedłem 3 operacje ortopedyczne, praktycznie od zawsze jestem rehabilitowany.
Moja choroba niestety nie kończy się wraz z osiągnięciem dojrzałości, do końca życia będę niepełnosprawny i będę walczył o siebie. Fibrotomia jest dla mnie światełkiem w tunelu. Jest to procedura medyczna, polegająca na przecięciu włókna mięśniowego w celu zmniejszenia lub zniwelowania przykurczów oraz dolegliwości bólowych.
Mimo choroby moją pasją jest gra na organach i śpiew. Daje mi to duże zadowolenie i przyjemnie spędzam czas.
Postanowiłem założyć zbiórkę publiczną na operacje i turnus rehabilitacyjny, bo koszty związane z leczeniem i rehabilitacją są ogromne. Jest to studnia bez dna. Aby utrzymać wcześniej zdobyte umiejętności życia codziennego potrzebne są turnusy, które kosztują przeszło 5000 zł. Optymalne warunki dla postępującej terapii zapewniają 3-4 turnusy w roku. Fibrotomia - to z kolei koszt 12000zł. Daje mi ona nadzieję na usunięcie przykurczy powstałych na skutek wzrostu i wady postawy. Jeśli miałoby to choć trochę pomóc, chcę spróbować.
Poza moją uczciwą pracą potrzebne są jeszcze pieniądze, dlatego ośmielam się prosić o wsparcie. Moja samodzielność zależy od intensywnego usprawniania.
Wierzę w ludzi, którym nie jest obojętny drugi potrzebujący człowiek.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Bartosz
:)
Bartosz DUL - Organizator zbiórki
Dziękuję bardzo za każdą wpłatę