Misio to ok 10 letni kocurek, a od 8 lat jest moim podopiecznym bezdomniakiem. Widzimy się codziennie, bytuje na działce gdzie pomieszkuje w kociarni wraz z innymi bezdomniaczkami. Kociarnia powstała z palet i z tego co udało mi się zdobyć, to bezpieczne schronienie. Jednak niebezpieczeństwo dla kotów wolno bytujących zawsze pozostaje.
Misio zawsze był w dobrej formie, jednak od niedawna zaczął się słaniać i z dnia na dzień słabnąć aż w końcu zaczął ciągnąć zadek po ziemi.
Od tygodnia jesteśmy pod opieką lekarską, z badań krwi i USG nic nie wykazało i jak na kota w tym wieku jego wyniki są bardzo dobre. Misio po 4 dniach terapii zaczął jako tako chodzić, ale wciąż ma silne bóle w okolicy kręgosłupa.
Być może miał uraz, może się gdzieś przeciskał i uszkodził, może to coś innego, nie wiemy.
Jednak żeby to sprawdzić trzeba by zrobić jeszcze RTG plus rezonans, a to już są ogromne koszta. W szpitalu weterynaryjnym powiedziano mi że koszt potrzebnych badań wyniesie 1700 zł. Dlatego potrzebne nam wsparcie finansowe.
Opiekę nad kotami wolno bytującymi jak i bezdomnymi sprawuję od wielu lat, ciągle jest ich spora gromadka, obecnie 30. Ta liczba utrzymuje się niemal nieustannie, ponieważ za każdym razem jak któryś z nich odejdzie za tęczowy most, przychodzi kolejny.
Kocham je i uwielbiamy spędzać wspólnie czas który także poświęcamy na zabawy z wędką ale głównie mizianie. Każdy z kotów ma imię bo i indywidualną osobowość, każdy jest dla mnie tak samo ważny. Dlatego jak trzeba leczyć muszę wspierać się datkami.
Dziękuję Ci za uwagę i cegiełkę dla Miśka.
Marlena
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Ania Lass
Misiek, wracaj szybko do zdrówka 😘
Adela Skorupka
Zdrówka ❤️