Rodzina Alpak prosi o ŻYCIE

Aktualizacja 19.05

Szanowni Państwo,
sytuacja jest krytyczna. Handlarz żąda natychmiastowej zapłaty. Wydzwania, naciska, mówi wprost: albo dziś dostanie pieniądze, albo umowa jest nieważna. Nie interesują go żadne tłumaczenia, nie zgadza się na czekanie. Liczy się tylko gotówka – bo sam zbiera na ziemię i musi mieć środki TERAZ. 

Jeśli do końca dnia nie uzbieramy brakujących 6 700 zł – ta rodzina 13 alpak przepadnie. 

To nie jest groźba. To realne widmo tragedii. Nie wiemy, co z nimi zrobi. Nie wiem, gdzie ani komu je sprzeda. Ale wiemy jedno – jutra może dla nich nie być.
Bardzo proszę Was o pomoc. Nie pozwólmy, by po wszystkim, co przeszły – zniknęły bez śladu.

One mają imiona. Mają siebie. Mają nadzieję. Ale nie mają już czasu.

--------------

Aktualizacja 15.05

Szanowni Państwo, zaliczka zebrana, bardzo bardzo dziękuję.
Teraz mamy czas do poniedziałku, by wykupić tę rodzinę.
Proszę o pomoc, bo czas szybko zleci.

Michał Bednarek
tel 506 349 596

-----

Rodzina 13 alpak potrzebuje pomocy

Jeśli maja mieć szansę na dom w benkowie, dziś trzeba zebrać 3500 zł zaliczki!

Szanowni Państwo,
Wśród szumu codzienności i natłoku spraw łatwo przeoczyć ciche dramaty… Tragedie zwierząt, które cierpią w milczeniu. Ale dziś nie możemy przejść obojętnie.
Dostaliśmy prośbę o pomoc. Chodzi o rodzinę 13 alpak – łagodnych zwierząt, które jeszcze niedawno były dla kogoś źródłem zysku, a dziś… są tylko, wędrującym z rąk do rąk – problemem. Ich właściciel zrezygnował z hodowli. Alpaki przestały być potrzebne. Przestały być opłacalne. Ich los został przesądzony.

Najpierw trafiły do handlarza – bo podobały się jego dziecku. Miały mieć dom „na zawsze”. Ale „zawsze” u handlarzy trwa krótko. Kilka tygodni później zostały sprzedane dalej. Kolejny handlarz. Kolejny przystanek. I brak zainteresowanych kupnem. Są na sprzedaż „po kosztach”, byleby się szybko ich pozbyć i nie karmić, bo to strata. Bo dla tych zwierząt on nie ma już miejsca. Ani planu.

Bo liczy się tylko pieniądz. Zwierzęta się nie liczą.

Te alpaki od dawna żyją razem – tworzą rodzinę, mają między sobą silne więzi. Troszczą się o siebie. Są wśród nich dorosłe samice w ciąży, które niebawem będą rodziły. Są niespełna roczne maluszki, są też staruszki. Wszystkie zbędne. Ich spokojne oczy i delikatna natura nie pasują do handlarskiego świata przemocy i przedmiotowego traktowania zwierząt.

Mamy alpaki w Benkowie. Wiemy jak o nie dbać, by miały dobre życie. Mamy czas i wiedzę, by się nimi zająć. Jesteśmy również po rozmowach z handlarzem, on chce za całą rodzinę 29000 zł. Choć za tyle alpak to nie jest wysoka cena, to sama kwota do zapłaty jest dla nas wyzwaniem. Ale mamy też deklarację. Właściciele firmy, która wspiera nas od lat, powiedzieli, że jeśli zbierzemy połowę – 14500 – oni dopłacą resztę.

Szanowni Państwo,
jeśli ta rodzina ma mieć szansę na bezpieczny dom w Benkowie i zakończyć tułaczkę dziś trzeba wpłacić 3500 zł zaliczki. Jeśli to się uda, będzie tydzień na rozliczenie się.

Bardzo proszę o ratunek dla tej rodziny. Ja wiem, że to nie konie, nie osiołki, ale ich życie też jest ważne. Też potrzebne.

One nie mają głosu.
Nie zapukają do Twoich drzwi, nie poproszą o pomoc.
Ale nadal razem możemy odmienić ich los.

Jak możesz pomóc?

• Dokonaj wpłaty na zbiórkę 
• Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
• Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
• Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.
  
  

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

FUNDACJA BENEK
Organizacja Pożytku Publicznego KRS0000794938

Działamy od 14 lat. Uratowaliśmy tysiące zwierząt. Ratujemy domowe, dzikie, hodowlane i egzotyczne. W Benkowie w Nowej Studnicy mieszka na stałe ponad 400 ocalonych zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku również bezpłatną hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne.

www.fundacjabenek.pl