Koń w stajni, patrzy w stronę obiektywu.

Dudek uratowany. Dziękuję

4 020 zł  z 11 500 zł (Cel)
Wpłaciły 122 osoby w ciągu 12 dni.
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 

AKTUALIZACJA 16.04.2025 Szanowni Państwo,
Ogromna ulga. Dudek nie pojedzie na rzeź, nic mu już nie grozi. Dzięki Wam, Waszej determinacji i zaangażowaniu udało się go uratować.
Dziękuję Wam po stokroć, bo sam nie byłbym w stanie nic dla niego zrobić.

Wrócę do Was niebawem z filmem i zdjęciami Dudka już z Nowej Studnicy.
I zapraszam Was do odwiedzin u nas. Od 1 maja w każdy weekend można przyjechać, poznać Dudka, nas, zobaczyć zwierzaki. Zapraszam serdecznie.

I przypominam, że można wspierać nasze działania przekazując 1,5% podatku. Wystarczy wpisać KRS0000794938

Zbiórka pozostaje jeszcze aktywna, można Dudka wspierać - zapewnić mu utrzymanie, badania lekarskie, dobre pasze

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

--------------------------------------------------


 PILNA AKTUALIZACJA 14.04.2025 godz: 21:15  Szanowni Państwo, handlarz chce jak najszybciej zamknąć temat Dudka. Zadzwonił i powiedział, że we wtorek wystawia fakturę na całą kwotę i koń ma być definitywnie spłacony. Nie było żadnego miejsca do rozmowy.  

Od kilku dni trwają przepychanki telefoniczne, bo wydzwaniają do mnie różne osoby. Dzwonił też jeden z byłych właścicieli Dudka, zwyzywał mnie, powiedział, że niedługo mogę nie mieć stajni i nie mieć gdzie trzymać koni… Podtekst o podpaleniu był dla mnie absolutnie czytelny. Takich dyskusji mam kilka dziennie. Inny pan w telefonie zarzucił mi kłamstwo, że Dudek nie był na badaniach w ubiegłym roku, a taką informację dostałem od osoby, która bierze w nich pośrednio udział. Wykrzyczano mi, że pracował na Morskim Oku w 2024 roku, ale zakończył pracę przed badaniami. Tak jakby to te badania były obciążeniem dla konia, a nie ciągnięcie wozu. Kompletne niezrozumienie problemu. A problem jest ogromny, organizacje, które dążą do likwidacji tej haniebnej tradycji, od lat alarmują o tragedii tych zwierząt. I absolutnie stoję na stanowisku, że transport konny na jakimkolwiek odcinku tej tras powinien być definitywnie i bezdyskusyjnie zlikwidowany. Mamy XXI wiek, czas na dobre zmiany. 

Co zastanawiające, nie zadzwonił do mnie nikt z tej grupy, kto by zaoferował pomoc. A ponoć wszyscy tam kochają konie. Dudek, który robił na trasie do Morskiego Oka, został kupiony przez firmę, która wywozi konie na mięso. A dyskusja kręci się wkoło zdjęć, straszenia mnie, tego czy Dudek był, czy nie był na badaniach. Sam koń nikogo nie obchodzi. Najwyraźniej troska o tych „członków rodziny” tyczy się tylko tych koni, które mogą przynieść zysk tu i teraz, a taki Dudek u handlarza to wstyd. 

Wtorek jest dniem, w którym za Dudka trzeba się rozliczyć. Do spłaty zostało 8000 zł (z tego mamy ponad 5500 zł zebrane), a czas na zbiórkę się kończy, bo handlarz, który najpierw zgodził się podzielić tę kwotę na dwie raty, zmienił zdanie i każe się pilnie rozliczać do końca. Jeśli się uda – dodatkowo będą potrzebne pieniądze na opłacenie transportu, na diagnostykę Dudka, na kowala, na dobre pasze i witaminy. 

Proszę o pomoc dla Dudka.

-------------------------------------------------------------------

14.04.2025 Szanowni Państwo,
dziś miał być termin spłaty Dudka z Morskiego Oka. Nie ma na to żadnej szansy. Żadnej.
Zbiórka niemal całkowicie stanęła.
Sytuacja jest podwójnie trudna, ponieważ wydzwaniają do mnie z pretensjami osoby, które czerpią zyski z pracy koni na Morskim Oku. Usiłują mnie zastraszać. Pojawiają się awantury o zamieszczenie zdjęć Dudka – zdjęć, które są publicznie dostępne w mediach społecznościowych.  Otrzymałem również kilka propozycji odkupienia konia od osób zajmujących się zaprzęgami w górach.

Nie było problemem sprzedać konia handlarzowi końmi rzeźnymi – problemem jest to, że to wyszło na jaw.

Z handlarzem odbyłem trudną rozmowę. Długo trwało, zanim zgodził się jeszcze poczekać, ale dziś musimy dopłacić 4 500 zł. Brakuje do tej kwoty 2 800 zł.
Proszę o pomoc w uzbieraniu tych pieniędzy, bo handlarz nie ustąpi. Nie wywiózł Dudka tylko dlatego, że to nie pierwszy koń z jego obory, którego spłacamy. Do tej pory zawsze dotrzymywaliśmy terminu – to pierwszy raz, gdy nie jesteśmy w stanie się rozliczyć za konia.

Proszę o pomoc dla Dudka.


Może słyszałeś o udręce koni pracujących na Morskim Oku.
Może sam jechałeś w wozie, który ciągnął Dudek pod wielką górę.
A może po prostu kochasz konie i nie chcesz, by były zabijane w ubojni.

Kimkolwiek jesteś – możesz pomóc ocalić Dudka przed śmiercią w rzeźni.

--------

Aktualizacja 10.04.2025 -

ZALICZKA WPŁACONA, MAMY CZAS NA WYKUP DO PONIEDZIAŁKU. PROSZĘ O POMOC

-------

Szanowni Państwo,
Problem koni pracujących na trasie do Morskiego Oka znany jest od wielu lat.

Według szacunkowych danych, około 60% zwierząt, które pracowały na tej trasie, kończy swoje życie w ubojniach.


Zbyt duże obciążenia, jakim te zwierzęta są poddawane, prowadzą do kontuzji, urazów, zwyrodnień, a co za tym idzie – niezdolności do pracy. Konie, które tam zarabiają na swoich właścicieli, są duże i ciężkie, więc ich wartość rzeźna również nie jest mała. Rachunek jest prosty – ciężki koń, który nie może już pracować, bardzo często trafia do handlarzy. I kończy swoje zmarnowane przez ludzi życie w rzeźni.

Taki los spotkał Dudka.

Konia, który pracował, zarabiał i bez względu na pogodę ciągnął wóz wypełniony turystami na trasie do Morskiego Oka. Robił to, co kazał mu człowiek, a mimo tego nie doczekał się godnej emerytury. Sprzedany handlarzowi, trafił do obory – miejsca, z którego co tydzień do ubojni wywożone są dziesiątki koni. Uwiązany do betonowego żłobu, czeka na transport do rzeźni.

Handlarz pokazał mi paszport, opowiadał, że koń latami pracował w zaprzęgu. Na okładce ktoś dopisał długopisem: „Dudek” – zapewne tak na niego wołano tam, gdzie pracował. Poszukałem zdjęć na profilach społecznościowych poświęconych koniom z Morskiego Oka. Znalazłem wiele fotografii Dudka. Otrzymałem też potwierdzenie, że był w ubiegłym roku na badaniach koni pracujących na tej trasie.


Co się stało, że został sprzedany? To co zawsze – stał się niepotrzebny.


Popatrzyłem na niego. Podszedłem, pogłaskałem. Był taki wielki i taki bezradny. Uwiązany, zamknięty, z wydanym wyrokiem. A jeszcze niedawno, w ozdobnej uprzęży, ciągnął pod górę wóz z turystami. Czy wiedział, co dostanie w zamian? Gdzie pojedzie po latach pracy?

Szanowni Państwo,
tam, gdzie trafił Dudek, nikt nie organizuje pikiet w obronie koni z Morskiego Oka. Na małym betonowym podwórzu, wypełnionym po brzegi końmi przeznaczonymi na rzeź, nikogo nie obchodzą jego zasługi ani ilość zarobionych dla właściciela pieniędzy. Nikogo nie interesują jego zdjęcia na Facebooku. Rzeźnickie TIR-y, ustawione rzędem, czekają na załadunek. Tu liczy się tylko waga Dudka i aktualna cena za kilogram mięsa. Nikt tu nie zagląda, by kupić konia do zaprzęgu czy pod siodło. To miejsce to ostatni przystanek przed rzeźnią.

Handlarz chce 10 600 zł. Dziś trzeba wpłacić zaliczkę – 2 600 zł.
Proszę o pomoc dla Dudka.

Może słyszałeś o udręce koni pracujących na Morskim Oku. Może jeździłeś w tym wozie, który ciągnął Dudek pod wielką górę. A może po prostu lubisz konie i nie chcesz, by były zabijane w ubojni. Kimkolwiek jesteś, możesz pomóc ocalić Dudka przed zabiciem w rzeźni.

Jak możesz pomóc?

  • Dokonaj wpłaty na zbiórkę 
  • Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
  • Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
  • Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

FUNDACJA BENEK
Organizacja Pożytku Publicznego KRS0000794938

Działamy od 14 lat. Uratowaliśmy tysiące zwierząt. Ratujemy domowe, dzikie, hodowlane i egzotyczne. W Benkowie w Nowej Studnicy mieszka na stałe ponad 400 ocalonych zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku również bezpłatną hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne.

www.fundacjabenek.pl 

Aktualizacje


  • Fundacja Benek - awatar

    Fundacja Benek

    18.04.2025
    18.04.2025

    Szanowni Państwo,
    Zapraszam Was serdecznie na film z Dudkiem, który jest już w Benkowie.
    Obaj życzymy Wam spokojnych Świąt. Niech się dobrze u Was dzieje.
    Odpoczywajcie.

    Pozdrawiam wraz z całą ekipą zwierzęco – ludzką

    Michał Bednarek

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Karolina - awatar

    Karolina

    15.04.2025
    15.04.2025

    Dla Kochanego Dudka ❤️ Niech będzie już z nami bezpieczny w Benkowie ❤️

  • Izabela - awatar

    Izabela

    14.04.2025
    14.04.2025

    Kochani razem damy radę - podarujmy nowe życie 💖💖💖💖

  • Karolina - awatar

    Karolina

    14.04.2025
    14.04.2025

    Dudek ❤️ MUSISZ BYĆ URATOWANY 🙏❤️

  • Żaklina Miklaszewska dla Dudka - awatar

    Żaklina Miklaszewska dla Dudka

    14.04.2025
    14.04.2025

    Mamy nadzieję że uda się uratować Dudka❤️

  • weronika - awatar

    weronika

    09.04.2025
    09.04.2025

    mam nadzieje ze wszystko sie uda

4 020 zł  z 11 500 zł (Cel)
Wpłaciły 122 osoby w ciągu 12 dni.
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 

Wpłaty: 122

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Karolina - awatar
Karolina
5
Hanna - awatar
Hanna
50
Izabela - awatar
Izabela
15
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
7
Agata Brzozowska - awatar
Agata Brzozowska
10
Agata Konecka-Baller - awatar
Agata Konecka-Baller
30
Patrycja - awatar
Patrycja
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Animals
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij