Fundacja Benek
Szanowni Państwo,
mijają kolejne tygodnie nierównej walki z flegmoną. To jedna z cięższych infekcji do pokonania u koni. Bez tak zaawansowanej pomocy weterynaryjnej, którą otrzymuje Holly, bez Waszego wsparcia, już by jej nie było na świecie. Zostawiłaby za sobą zrozpaczoną opiekunkę, która ostatnie lata poświęciła na finansowanie leczenia ukochanej klaczy.
Tylko i wyłącznie Wasza pomoc sprawia, że dla Holly jest nadzieja. Przy tak agresywnej formie zapalenia tkanki łącznej jaką jest flegmona, potrzebne są duże środki. I gdyby Holly nie walczyła równie zawzięcie co Pani Martyna i specjaliści o nią, jej historia miałaby już swój kres.
Holly dzielnie znosi wszystkie zabiegi, najbardziej niepokoją przeżuty na drugą nogę, ale to właśnie dzięki pobytowi w klinice weterynarze reagują niezwłocznie na każde niepokojące objawy.
Sprawiliście, że Holly przetrwała ten najgorszy okres – czyli lato i wysokie temperatury. Umożliwiło to Wasze wsparcie.
Wiem, że prośby o pomoc w leczeniu zwierząt nie zawsze spotykają się z dobrym odbiorem, wiem, że to może dla niektórych już być nużące. Rozumiem. Ale.. to nadal nie koniec, ciągle flegmona nie jest opanowana na tyle, żeby Holly mogła wrócić do swojej ukochanej opiekunki.
Zobaczcie, co mówi Pani Martyna, zobaczcie jak wiele daje Holly pobyt w klinice. Proszę Was o każde możliwe wsparcie dla tej dzielnej klaczy. Proszę o wsparcie i przekazywanie dalej tego apelu.
Holly ma szansę na lepsze życie tylko i wyłącznie dzięki Wam.
Za co dziękuję Wam po stokroć.
Jak możesz pomóc?
Dokonaj wpłaty na zbiórkę
Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.
Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Monika
Trzymam kciuki !!!
Ewa i Vesna
No i jedziemy dalej!!! Trzymajcie się dziewczyny dzielnie! Na kolejne turnusy też uzbieramy! ❤️❤️❤️
Ula
Wierzę, że się uda
Anonimowy Darczyńca
wyzdowieje
Agnieszka Piechota
Pani Martyno, życzę dużo siły i wytrwałości w walce o zdrowie i komfortowe życie dla Holly. Sama tak walczyłam o swojego konia i wiem, jak dużym to jest obciążeniem (nie tylko finansowym, ale i psychicznym). Trzymam kciuki, żeby Holly z tego wyszła.