Dwa konie w stajni, jedno z nich jest małe i przytulone do większego.

Lusia z mamą jedzie na RZEŹ

1 450 zł  z 8 500 zł (Cel)
Wpłaciło 39 osób w ciągu 12 dni.
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 

Aktualizacja 06.06

Szanowni Państwo,
czas się kończy. Dziś muszę się rozliczyć za Lusię i jej mamę. Do spłaty brakuje jeszcze 1900 zł, a do tego potrzebne są pieniądze na transport. Jeśli dziś nie wpłacimy brakującej kwoty – jutro o świcie te konie zostaną załadowane i zawiezione na śmierć.
Mała Lusia – półroczna, ufna, wtulona w matkę – nie wie, że właśnie ważą się ich ostatnie chwile. Handlarz powiedział wprost: „Nie będzie pieniędzy – jutro rzeźnia.”
Zostanie tylko cisza. I puste miejsce.

Proszę o pomoc.

Jak możesz pomóc?

  • Dokonaj wpłaty na zbiórkę 
  • Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
  • Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
  • Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.

----

Aktualizacja 03.06

Szanowni Państwo, w ostatniej chwili zaliczka została wpłacona. Lusia z mamą czekają na ratunek do piątku. Proszę o pomoc dla nich. Jest ciężko.

Jak możesz pomóc? 

  • Dokonaj wpłaty na zbiórkę 
  • Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
  • Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
  • Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.

----

PÓŁROCZNA LUSIA JUTRO O ŚWICIE JEDZIE Z MAMĄ DO RZEŹNI

ZEBRANIE DZISIAJ 2700 ZŁ TO BYŁBY CUD.

Szanowni Państwo,
od jakiegoś czasu prowadzę rozmowy o wykupie klaczy i jej córeczki. To koniki polskie, zwierzęta trzymane głównie na dotacje. Tyle że półroczna Lusia nie spełnia warunków wpisu do księgi stadnej – więc nikt dotacji na nią nie dostanie, a mama się nie zaźrebiła kolejny raz, tym samym na obie wydano wyrok.
Ze względu na wybory nie chciałem Wam dzisiaj o nich pisać, bo nie raz się przekonałem, że gdy dzieje się coś ważnego, to walka o życie koni schodzi na dalszy plan. 

W takie dni nie ma pomocy, nie ma wsparcia, nie ma udostępniania, nie ma telefonów, nie ma maili. 

Wszystko to widziałem wielokrotnie, więc ustaliłem cenę z handlarzem na 7700 zł za dwa konie i wpłaciłem w piątek 1000 zł, żeby poczekał na spłatę przynajmniej do środy. Miało być dobrze, ale nie jest. Przed godziną handlarz zadzwonił, że dziś chce jeszcze 2700 zł.

Powiedział, że jeśli nie dostanie reszty zaliczki, to klacz z małą pojadą rano na rzeź. Bez żadnych sentymentów. Bez kolejnej szansy. „Nie płacisz, nie ma rozmowy” – tyle usłyszałem. 


Lusia jest malutka. Ma pół roczku, jest ciekawska. Jest delikatna, jeszcze trochę nieporadna. Jeszcze wierzy, że dłoń to głaskanie, nie kij. Że głos człowieka niesie opiekę, nie strach. Patrzy ufnie. Przytula się do mamy. Nie wie, że ma umrzeć. Mama nie jest ufna. Mama widziała. Nie odchodzi od malutkiej nawet na krok. Nie chroni siebie. Chroni ją. Ale nie jest w stanie ocalić swojego dziecka. Konie mogą tylko tyle, na ile pozwala im człowiek.

Szanowni Państwo,
jeśli dziś nie dopłacę 2700 zł, on je załaduje i wywiezie do rzeźni.

Powiedział, że nie będzie dłużej czekał na pieniądze, bo potrzebuje gotówki. Prosiłem, żeby tego nie robił, mówiłem, że Lusia taka mała, ale usłyszałem tylko, że „swoje waży, a za źrebaki płacą najwięcej…”
Zarżną Lusię i jej mamę. Zabije je nóż rzeźnika i chciwość. 

Ta wiadomość, te słabe, rozmazane zdjęcia, to ostatni akt rozpaczy. Ostatnia szansa.

Nie jestem w stanie przekonać handlarza, by zmienił zdanie, ile mogłem – też wpłaciłem. Piszę i dzwonię wszędzie, ale każdy mówi nie dzisiaj, nie teraz. A one nie mają czasu na czekanie, jeśli nie zdarzy się cud, jeśli nie dam handlarzowi 2700 zł malutka Lusia i jej ukochana mama zostaną zabite w ubojni. Nic już nie będziemy mogli dla nich zrobić.

Pokornie proszę o pomoc, o cud, o udostępnianie, o wysyłanie wiadomości do rodziny, do znajomych. Proszę, nie zostawiajmy ich, zatrzymajmy się na moment. Pomóżmy im, bo one same sobie nie pomogą.

Jak możesz pomóc? 

  • Dokonaj wpłaty na zbiórkę 
  • Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
  • Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
  • Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

FUNDACJA BENEK
Organizacja Pożytku Publicznego KRS0000794938

Działamy od 14 lat. Uratowaliśmy tysiące zwierząt. Ratujemy domowe, dzikie, hodowlane i egzotyczne. W Benkowie w Nowej Studnicy mieszka na stałe ponad 400 ocalonych zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku również bezpłatną hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne.

www.fundacjabenek.pl


Aktualizacje


  • Fundacja Benek - awatar

    Fundacja Benek

    06.06.2025
    06.06.2025

    Aktualizacja 06.06

    Szanowni Państwo,
    czas się kończy. Dziś muszę się rozliczyć za Lusię i jej mamę. Do spłaty brakuje jeszcze 1900 zł, a do tego potrzebne są pieniądze na transport. Jeśli dziś nie wpłacimy brakującej kwoty – jutro o świcie te konie zostaną załadowane i zawiezione na śmierć.
    Mała Lusia – półroczna, ufna, wtulona w matkę – nie wie, że właśnie ważą się ich ostatnie chwile. Handlarz powiedział wprost: „Nie będzie pieniędzy – jutro rzeźnia.”
    Zostanie tylko cisza. I puste miejsce.

    Proszę o pomoc.

    Jak możesz pomóc?

    Dokonaj wpłaty na zbiórkę
    Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
    Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
    Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    06.06.2025
    06.06.2025

    Lusia i mamusia ...kochane... oby się zebrała suma....

1 450 zł  z 8 500 zł (Cel)
Wpłaciło 39 osób w ciągu 12 dni.
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 

Wpłaty: 39

Ania - awatar
Ania
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Halina Bodniak - awatar
Halina Bodniak
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
40
Ania - awatar
Ania
50
Kasia - awatar
Kasia
20
E.S. - awatar
E.S.
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Dorota - awatar
Dorota
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij