Mały Szaraczek jedzie na RZEŹ

godz: 11:10 – RATUNKU! Przed chwilą zadzwonił handlarz, powiedział, że zmieniły mu się plany i załadunek jest dzisiaj o 15! Albo do tego czasu będzie cała kwota, albo Szaraczka ładuje na rzeź! Brakuje jeszcze 450 zł! Błagam o ratunek! O pomoc!

Jak możesz pomóc?

• Wesprzyj zbiórkę 
• Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
• Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
• Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat, zbiórkę darów), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

------

Aktualizacja 26.09.2025

SZARACZEK NIE MA NAWET ROKU, MA WYROK ŚMIERCI

DZIŚ TERMIN ROZLICZENIA! BRAKUJE 1100 ZŁ, BY ŻYŁ

Szanowni Państwo,
dziś ostatni dzień Szaraczka w oborze handlarza. To jego ostatnia noc, jaką tam spędzi. Jutro o świcie on tę oborę opuści. I albo wyruszy do Benkowa – by żyć, albo do ubojni – by umrzeć. Wszystko zależy od tego, czy uda się go spłacić. Ostatnia rata to 2000 zł, brakuje jeszcze 1100 zł by była pełna kwota.  Nie wydaje się to dużo ale niewiele większą zaliczkę ledwo daliśmy radę uzbierać. A dziś piątek, każdy już myśli o odpoczynku, nie  o zabijaniu…

Na stronie GUS dostępne są statystyki sprzedawanych na rzeź koni. Można tam się dowiedzieć, że miesięcznie, w Polsce zrzynanych jest średnio 1800 tych zwierząt. Nie ma informacji, ile koni jest wywożonych do zagranicznych rzeźni, ale na pewno jest ich dużo. Wiem, że ratując Szaraczka, nie zmienimy świata, nie zatrzymamy rzezi, ale wiem też, że każde życie jest ważne. Wiem, że on chce i może żyć, ale wiem też, że sam nie jest w stanie siebie ocalić. On przecież nie ma nic, a gdy zostanie zbity, zdejmą mu nawet ten rzeźnicki sznurek z głowy…

Życie tego niespełna rocznego konia, jest w Waszych rękach i sercach.
Proszę, uzbierajmy brakujące 1100 zł i pozwólmy mu żyć.  
Nikt inny mu nie pomoże.

Jak możesz pomóc?

• Wesprzyj zbiórkę 
• Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
• Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
• Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat, zbiórkę darów), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

----------

Aktualizacja 25.09.2025

Szanowni Państwo,
z trudem udało się zebrać zaliczkę dla Szaraczka. Handlarz w piątek chce resztę pieniędzy, a w sobotę rano ma Szaraczka dostarczyć do Benkowa. Proszę o pomoc. Musimy pilnie działać, by go uratować.

Jak możesz pomóc?

• Wesprzyj zbiórkę 
• Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
• Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
• Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat, zbiórkę darów), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

---------

SZARACZEK NIE MA NAWET ROKU, JEŚLI NIE DAMY ZALICZKI, JUTRO POJEDZIE DO UBOJNI

„Panie Benek konika polskiego mi przywieźli, żeby na rzeźnię dać. To źrebak jeszcze, roku nie ma. Zdrowy, ale ogierek, a z takimi to wiadomo, no nie ma co robić. Jak by kobyłka była to jeszcze może by pożyła, może by ktoś wziął na chów, a te ogiery to sam Pan wiesz, że ubój tylko. Nikt tego nie chce. Na kastracje wydać trzeba, źrebaka nie urodzi, do jazdy czy bryczki niskie, a i brzydkie do tego. No po co to karmić za darmo? Pan wiesz, ile teraz siano kosztuje? A owies? A samym powietrzem nie wyżyje przecież.
Jego matkę w sierpniu na rzeźnię też odwiozłem, bo kulawa była i stara już, a tego trzymał hodowca jeszcze żeby podrósł. Ale na nic się to zdało, byle jaki ten źrebak. Nie wyrośnięty, zarobaczony pewnie, bo sierść słaba.
Bierzesz Pan? Tanio sprzedam. Dasz dziś 1300 zł zaliczki, to poczekam z rzeźnią chwilę. Potem dołożysz 2000 to nawet i zawiozę Ci na podwórko. Ale nie namawiam, jest miejsce w aucie na jutro rano, jak na rzeźnie pójdzie, też swoje zarobie, wiadomo.”  

Szanowni Państwo,
Szaraczek to źrebak jeszcze.  Został sprowadzony na świat, bo na tę rasę są dotacje. Nigdy nie był potrzebny, kochany, a teraz ma umrzeć, bo da się na jego zabiciu zarobić.
Los koni, których nikt nie chce, jest przesądzony. Traktowane jak żywe mięso jadą do rzeźni. I nic nie ma znaczenia. Łatwo jest sprawić, że znikną, ciężej jest je ratować.

Jeśli możecie, stańcie ze mną po jego stronie. Ja wytrzymam ten hejt, jaki powoduje proszenie o pomoc dla koni. Wytrzymam te obraźliwe maile, telefony, wiadomości, ale choć bym chciał, to sam go nie uratuje.

Proszę, nie pozwólmy go zabić w rzeźni.

Jak możesz pomóc?

• Wesprzyj zbiórkę 
• Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
• Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
• Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat, zbiórkę darów), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

FUNDACJA BENEK
Organizacja Pożytku Publicznego KRS0000794938

Działamy od 15 lat. Uratowaliśmy tysiące zwierząt. Ratujemy domowe, dzikie, hodowlane i egzotyczne. Więcej: www.fundacjabenek.pl