Fundacja Benek
Szanowni Państwo,
dziś zapadnie decyzja o życiu albo śmierci małego Tutusia. Handlarz czeka na spłatę tylko do dzisiaj. Nie do jutra. Nie do przyszłego tygodnia. Dzisiaj trzeba się za niego definitywnie rozliczyć. Nie będzie trzymał go przez Święta, Może gdyby to był inny okres, dałby więcej czasu, ale jak powiedział, „nie będzie sprzątał gówna spod konia w Wielkanoc”.
Do spłaty brakuje jeszcze 1700 zł plus 600 zł spłatę transportu. To dużo pieniędzy…
To naprawdę ostatni moment, by go uratować. Musimy pilnie zebrać to, co brakuje. Bez tej kwoty handlarz nie będzie już czekał.
Albo Tutusia dom będzie w Benkowie, albo pojedzie na rzeź. Bardzo proszę o pomoc.
Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Gabriela M.
Każde stworzenie ma prawo do życia! Musi się udać! Trzymam mocno kciuki!