Katarzyna Pietrzak
Kochani, Beniulek dzięki Wam czuje się stabilnie, ma wyregulowane leki i bardzo chce żyć, jest wdzięczny za każdy dzień swojej starości. Mając pod opieką pieski geriatryczne mało jest czasu na częste posty, ale wszystkie aktualizacje są na jego wydarzeniu na fb, na które serdecznie zapraszamy. Serwis pomagam ma kłopot techniczny z ładowanie zdjęć, ale spróbujemy dodać nowe.
W międzyczasie Beniulek walczy o stabilność nerek, w październiku zasłabł, ale znów się udało, organizm odpowiada na leczenie, bo on ma ogromną wolę walki. U weterynarza jesteśmy co około 2 tygodnie a nie co kilka dni. Kroplówki podskórne robimy w domu.
Gdy zrobiło się mokro Beniulka rozbolały bardzo stawy, ma wielkie zwyrodnienia i ze starości i po dawniejszych pobiciach, miał duże kłopoty z chodzeniem i musi przyjmować co miesiąc jedyny na artretyzm lek - zastrzyk, możliwy przy niewydolności nerek - Librela, koszt 320 zł na miesiąc. Jesteśmy już po pierwszym i widać, że mu pomaga, będzie też chodził na rehabilitację - bieżnię wodną, co przyniesie mu ulgę.
On jest pieskiem bardzo wdzięcznym i pokorniutkim, każdą godzinę podarowanego życia wykorzystuje i się cieszy jak szczeniaczek. Raz jeszcze z całego serca Wam dziękujemy za uratowanie mu życia! Zapraszamy na jego fb wydarzenie, link jest w opisie i do kontaktu bezpośrednio <3 Serdecznie pozdrawiamy!
Beata Karandyszowska
😘🥰
Anonimowy Darczyńca
Zdrowia dużo życzymy Psineczko.
Paula Paulina
🍀🍀🍀
Marzena
Trzymaj się Futrzaku ❤️
Alicja Bartkowiak
Beniulku, trzymam kciuki za powodzenie leczenia i zdrowiej tylko ✊❤❤❤❣