Jesteśmy parą, która opiekują się kotami wolno żyjącymi. Część kotów przygarnęliśmy. Dla pozostałych stworzyliśmy bezpieczne schronienie i stałą opiekę. Każdego z napotkanych na naszej drodze kotów na własną rękę kastrujemy, sterylizujemy, leczymy i dokarmiamy.
Sami zmagamy się z problemami finansowymi. Mieszkamy w skromnych warunkach. Nasze dochody to jedna pensja w wysokości minimalnej krajowe. Przez większość naszego życia zmagamy się z depresją oraz zaburzeniami lękowymi. Jednak nigdy nie potrafiliśmy przejść obojętnie obok zwierzęcia w potrzebie, chociaż nasza kocia rodzina ciągle przybierała na liczebności, a potrzebujących zwierząt z każdym rokiem jest coraz więcej. Dzielimy się z nimi tym co mamy i oddalibyśmy absolutnie wszystko, aby miały choćby namiastkę godnego życia, na jakie każde z nich zasługuje.
Jednym z tych kociaków jest Benek.
Benek 8 lat temu pojawił się na działkach. Prawdopodobnie z powodu tego, że był zmuszony jeść to, co udało mu się znaleźć zmagał sie z problemami gastrycznymi. Ma za sobą ciężkie zapalenie płuc, z ropnym jego przebiegiem. Rokowania były bardzo złe, ale Benek miał w sobie siłę walki, a my stawaliśmy na głowie, aby mu pomóc. Udało się. Benek przeżył i cieszył się kolejnymi latami.
Niestety Benek zaczął mało jeść, chudł. Diagnoza, którą usłyszeliśmy końcem marca to IV stadium przewlekłej niewydolności nerek. Jest to choroba śmiertelna u kotów. Benek umrze. Główna forma leczenia i wspomagania jego stanu zdrowia to kroplówki dożylne, które mają za zadanie obniżyć bardzo wysoki poziom mocznika w organizmie Benka. Niestety u Benka kroplówki te nie przynoszą efektów. Pozostaje kuracja lekiem Renibus Active. Jest on ostatnim ratunkiem na obniżenie mocznika, który nieustannie zatruwa jego organizm.
Benek musi codziennie przyjmować 6 tabletek leku. Miesięczna kuracja wynosi ok. 1000 zł. Oprócz tego nie podejmuje sam jedzenia, co niestety w przypadku kotów z chorobami nerek jest bardzo częste. Musi być karmiony ręcznie. Koszt jedzenia zastępczego (Royal Canin Renal Liquid 200ml) na jeden dzień to ok. 50 zł. Koszt miesięczny to 1,500 zł. Do tego dochodzą leki na anemie, leki zwiększające wytwarzanie krwinek czerwonych, leki osłonowe, antybiotyki, wyłapywacz fosforu, witaminy, kroplówki podskórne.
Niestety diagnostyka i leczenie kotów z chorobą nerek jest bardzo kosztowne. Od pierwszego dnia diagnozy do dzisiejszego dnia mamy udokumentowane płatności z wizyt w lecznicy na kwotę 4,921,80 zł. Jest to kwota, na którą posiadamy paragony oraz potwierdzenia przelewów. Były też dni, na które paragonów nie mamy, a płatność z braku środków na koncie odbywała się gotówką. Tych kosztów nie uwzględniamy, ponieważ nie mamy na to dokumentacji.
Tym razem problemy zdrowotne Benka znacznie przekraczają nasze możliwości finansowe. Dlatego zwracamy się do Państwa o pomoc. Ten cudowny i wdzięczny kociak nadal chce żyć. Przyszedł do nas szukając pomocy i pragniemy również pomóc mu w jego ostatnich chwilach.
Bylibyśmy ogromnie wdzięczni jeśli zechcieliby Państwo wspomóc nas w walce z chorobą Benka.
Za każdą pomoc finansową oraz za każde udostępnienie naszej zbiórki dziękujemy z całego serca.
Możliwość wpłaty również przelewem BLIK na numer telefonu 796 897 130.
Dziękujemy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!