EDIT: To się stało dzięki Wam! Sprzęt i ratownicy są już na miejscu! Za kilka dni będziemy mogli ogłosić gotowość do dyżuru! DZIĘKUJEMY!
EDIT: Uruchamiając naszą zbiórkę zadeklarowaliśmy, że koszt transportu sprzętu do bazy wyniesie 30 tysięcy zł. Taką kwotę ustawiliśmy, jako cel naszej zbiórki. Dzięki Waszej hojności i mobilizacji udało się go zrealizować w 12 godzin! Ogromnie za to dziękujemy!
Zgodnie z naszą wcześniejszą deklaracją, całość zebranych środków przekraczających koszt transportu sprzętu do bazy śmigłowcem zostanie wykorzystana na cele statutowe fundacji. Wszystkie wpłaty ponad założoną przez nas kwotę traktujemy, jako Waszą bezpośrednią pomoc w utrzymaniu naszego projektu. Deklarujemy, że po zakończeniu i podsumowaniu tegorocznego sezonu pod Kazbekiem umieścimy raport zawierający dokładne informacje na co ile wydaliśmy.
Przez siedem lat dyżurowania pod Kazbekiem uratowaliśmy lub udzieliliśmy pomocy medycznej kilku tysiącom obywateli różnych krajów. W tym roku z powodu rozbicia się śmigłowca, który transportował naszych ratowników wraz ze sprzętem potrzebnym do postawienia bazy i ambulatorium, rozpoczęcie dyżuru stoi pod wielkim znakiem zapytania. Ratownikom i załodze nic sie nie stało, ale śmigłowiec nie nadaje się do dalszych lotów. Z tego powodu zmuszeni jesteśmy wynająć komercyjny śmigłowiec i zapłacić za niego z własnych środków, których nie mamy...
O NAS: Regularnie od siedmiu lat nasza fundacja prowadzi dyżur ratowniczy pod Kazbekiem (5054m n.p.m.) w Gruzji. Udzielamy pomocy medycznej, współpracujemy z gruzińskimi ratownikami górskimi, edukujemy, doradzamy. W ciągu każdego sezonu (czerwiec-wrzesień) trafiają do nas dziesiątki, a nawet setki turystów i wspinaczy. Niejednokrotnie prowadziliśmy wielogodzinne akcje ratunkowe i poszukiwawcze.
Co roku o tej porze bandera „Bezpieczny Kazbek” wraz z polską flagą łopotały na maszcie bazy. Co roku baza Bezpieczny Kazbek Rescue Station na przełomie czerwca i lipca była gotowa do działania - do niesienia pomocy! Dziś, pomimo długich przygotowań i zaangażowania, z przyczyn od nas niezależnych, wciąż nie udało się rozpocząć dyżuru ratowniczego pod jedną z najwyższych gór Kaukazu.
START SEZONU 2023: Do Gruzji wyruszyliśmy 14 czerwca drogą lądową (około 4000 km). Dowieźliśmy prawie 800 kg sprzętu logistycznego i medycznego, który jest niezbędny do zbudowania bazy wraz z ambulatorium. W uzgodnieniu z Ambasadą RP w Tbilisi, gruzińską Strażą Graniczną oraz Emergency Management Service przygotowaliśmy plan transportu sprzętu śmigłowcem do bazy na wysokość 3650 m n.p.m. na 23 czerwca 2023 r. Jednak warunki atmosferyczne pokrzyżowały nasze plany i pomimo dwóch prób nie udało się załadowanym śmigłowcem Mi-8 dotrzeć na nasze bazowe lądowisko. Podczas ostatniej próby doszło do wypadku lotniczego. Na szczęście ucierpiał jedynie śmigłowiec. Załoga oraz nasi ratownicy nie odnieśli żadnych obrażeń. Awaryjnie, ale bezpiecznie wylądowali w Tbilisi. Niestety w ten sposób wróciliśmy do punktu wyjścia.
Sprzęt przetransportowaliśmy już do Stepancimndy - miejscowości u podnóża Kazbeku, jednak do dziś nie udało się uzyskać żadnej decyzji w sprawie transportu go na górę. Mimo zaangażowania w sprawę wspierających nas osób i instytucji wyczerpaliśmy wszystkie możliwe opcje zorganizowania bezkosztowego transportu.
PLAN B: Na ten moment pozostała nam ostatnia szansa, aby dyżur ratowniczy projektu Bezpieczny Kazbek mógł się rozpocząć. Możemy użyć komercyjnego śmigłowca i w zupełnie "niekomercyjnej" cenie skorzystać z usług prywatnej firmy. Mimo, że otrzymaliśmy specjalną cenę, która pokrywa tylko faktyczne koszty użycia śmigłowca nie jesteśmy w stanie, jako fundacja, sfinansować tej akcji. Tu konieczne jest Wasze wsparcie. Godzina lotu to koszt ok. 2000 Euro. Mając doświadczenie i wiedzę w budowaniu bazy, wiemy że niezbędne minimum to 3 godziny lotu.
Zwracamy się z prośbą o pomoc w tym przedsięwzięciu. Każda wpłata jest naszym być albo nie być. Nasi ratownicy są już na górze. Przygotowują platformy pod namioty i ambulatorium. Choć nie ma tam jeszcze naszej bazy, to codziennie przyjmujemy kilka osób, które potrzebują naszej pomocy. Kończy się już depozyt opatrunków i leków, który pozostał po poprzednim roku, a ludzi w Meteo Stacji wciąż przybywa. Można powiedzieć, że sezon w pełni. Na pewno wiele osób będzie potrzebowało naszej pomocy - właśnie dlatego chcemy tam być!
Całość zebranych środków zostanie wykorzystana na logistykę sprzętu do bazy i jej utrzymanie oraz cele statutowe fundacji.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Sofia Zosia
Z całego serca, trzymajcie się!!
Anonimowy Darczyńca
🏔️
Anonimowy Darczyńca
JESTEŚCIE NAJLEPSI! Dzięki za Waszą pracę! :)
Tomek
Powodzenia!!!
Ilona Godlewska
🍀