Izabela Szimke
W tym tygodniu dzięki zbiórce udało się położyć tynk na całej dolnej części domu, teraz czeka nas 3 tygodniowe schnięcie, a w tym czasie zajmiemy się całym piętrem.
Dzień dobry. Nazywam się Izabela Szimke i w imieniu całej mojej rodziny, proszę dobrych ludzi o pomoc. Wczorajszego poranka spłonął nasz rodzinny dom w Jasienicy. Straciliśmy dach nad głową, w domu nie nadaje się do dalszego użytkowania, zakazano nam pozostania w nim. W pożarze zginął członek naszej rodziny i ukochany pies, nam samym cudem udało się ujść z życiem, gdyż brat zeskoczył z balkonu i podstawił nam drabinę. W przeciwnym razie nie chcę myśleć co by się stało. Ból jest ogromny i z każdą kolejną godziną staje się coraz bardziej dołujący. Staramy się nigdy nie prosić o pomoc, ale w takiej sytuacji muszę, ponieważ koszty odbudowy przewyższają wielokrotnie nasze możliwości. Każda złotówka się dla nas liczy i zapewniam, że zostanie dobrze wykorzystana, w całości zostanie przeznaczona na odbudowę domu. W imieniu całej mojej rodziny z góry dziękuję za każdą pomoc.
W tym tygodniu dzięki zbiórce udało się położyć tynk na całej dolnej części domu, teraz czeka nas 3 tygodniowe schnięcie, a w tym czasie zajmiemy się całym piętrem.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
DZIEŃ DOBRY, JA PRZEPRASZAM, ŻE TU SIĘ PODPIEŁAM Z ZBIÓRKĄ, ALE CHCIAŁABYM COKOLWIEK ZJEŚĆ, NIE MAM NIC, A W KOSZACH OD KILKU DNI NIE MA NIC DO ZJEDZENIA. NIE STAĆ MNIE NA LEKI ANI NA JEDZENIE. MAM 56 LAT, OD KILKU LAT CHORUJE NIEULECZALNIE, NIE MOGĘ NAWET DOROBIĆ DO RENTY. BŁAGAM O POMOC NA JEDZENIE. pomagam.pl/c9rrky
Magda
Trzymam kciuki
Izabela Micał
Pomagam ♥️
Anonimowy Darczyńca
JA PRZEPRASZAM, ŻE ZEBRAM TERAZ GDY JEST WOJNA I TYLU LUDZI JEST POTRZEBUJACYCH. MAM NAIMIE DANUTA, MAM 56 LAT, OD LAT CHORUJE. WSTYDZĘ SIĘ TEGO JAK ŻYJE ALE OD 3 DNI NIC NIE ZNALAZŁAM DO JEDZENIA W KOSZU ZA SKLEPEM I PROSZĘ CHOCIAZ O KILKA GROSZY ZEBYM MOGŁA KUPIC CHLEB DLA SIEBIE I PUSZKE KARMY DLA MOJEGO PIESKA. pomagam.pl/nefcey
wędkarz
Wyrazy współczucia. Życzę , by mimo wszystko było dobrze.