Zjadany przez muchy

Każdego dnia podły los wystawia nas na kolejna, ciężka próbę... widzieliśmy już naprawdę wiele zła i cierpienia.

Tegoroczne lato nas nie oszczędza. Jesteśmy u kresu sił…

Wczoraj nasze serca po raz kolejny pękły na milion kawałków - znów zderzyliśmy się z kolejnym kocim dramatem.

Poznajcie Ignacego - młodego kotka, który stał się ofiarą brutalnego pogryzienia lub pułapki we wnyki.

Jego niewinne oczy, pełne zaufania, zostały przysłonięte przez ból i cierpienie.

Teraz, w szpitalu weterynaryjnym, zdiagnozowano u niego zapalenie tkanki tłuszczowej – poważny stan, który wymaga natychmiastowej interwencji i kosztownego leczenia chociażby poprzez zastosowanie terapii światłem.

Ignacy to nie tylko kotek, to mały wojownik, który walczy o swoje życie. Jego małe ciałko jest obolałe, a dusza przerażona. Każdy dzień spędzony w klinice to walka z bólem, a każdy moment to walka o nadzieję na lepsze jutro. Lekarze robią wszystko, co w ich mocy a my potrzebujemy Waszego wsparcia, aby móc zapewnić Ignasiowi  odpowiednie leczenie i rehabilitację.

Zwracamy się do Was z prośbą o pomoc. Każda, nawet najmniejsza kwota, przybliży Ignacego do zdrowia i finalnie - szczęśliwego życia, na które zasługuje.

Prosimy, otwórzcie swoje serca!

Dziękujemy za każdą formę wsparcia ❤️