Biełkin to bardzo skrzywdzony pies. Dawno temu biegał po Augustowie z łańcuchem krowim na szyi, bardzo nieufny, groźny. Udało się go odłowić i trafił do schroniska Sonieczkowo koło Augustowa.
Określamy go jako pies trochę nieprzewidywalny, niepewny.
Biełkin zamieszkał samotnie w kojcu w hali. Dla tych z Państwa , którzy jeszcze nie zetknęliście się z moimi zbiórkami wyjaśniam , że hala to straszne miejsce , bo ciemne , wilgotne , pozbawione widoków i przewiewu.
Z adopcją Biełkina będzie trudno, nawet bardzo. My, wolontariusze liczymy się z tm ,że być może przyjdzie Biełkinowi spędzić w schronisku całe lata aż do śmierci. Dlatego tak bardzo zabiegamy o poprawę warunków dla niego. Marzy nam się duży, wygodny kojec z wybiegiem, z ciepłą budą ze słomą po sam dach. Biełkin będzie starzał, niech ma komfort skoro trudno o dom .
Bardzo Państwa proszę i dziękuję za każdą wpłaconą złotówkę .
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!