Szanowni Państwo!
Okazało się, że jedna z naszych wspaniałych klaczy z mini-zoo w Kościukach ma raka kopyta :-(
Aby skutecznie zacząć walkę z tym schorzenie, potrzeba naprawdę niewielkiej kwoty, ale w obecnej, trudnej sytuacji naszej organizacji, przekracza to nasze możliwości, dlatego zwracamy się z prośbą o wsparcie.
Praca w mini-zoo, przy opiece nad zwierzętami, niesie ze sobą ogromną wartość terapeutyczną dla mieszkańców naszego gospodarstwa, pomagając im w wychodzeniu z uzależnień - dosłownie w ostatni weekend dwóch panów, dzięki kilkumiesięcznemu pobytowi i pracy w tym pięknym miejscu, wróciło do równowago na tyle, że wyjechali do pracy, którą znaleźli w Warszawie.
W funkcjonującym na terenie gospodarstwa mini-zoo mamy wiele rożnych gatunków zwierząt, wśród nich kilka koni. Okazało się, że jeden z nich - sympatyczna 15-letnia klacz Fatima, ma raka kopyta.
Nie chcemy, by to wspaniałe, łagodne zwierzę, które wiele lat woziło dzieci w jednej z podlaskich stadnin, okulało, ponieważ tym właśnie grozi nieleczone schodzenie. Rak kopyta u konia, znany też jako "rzekomy rak kopyta," to stan przewlekłego, nieprawdziwego nowotworu, który polega na przerostowym i degeneracyjnym zapaleniu tkanek rogotwórczych kopyta. Początkowo koń może nie wykazywać bolesności, ale z czasem pojawia się kulawizna, a jeśli choroba się rozwinie, może dojść do utraty integralności kopyta, a nawet rotacji kości kopytowej w puszce kopytowej, co zwiększa ból i kulawiznę.
Za jakiś czas chcemy otworzyć nasze mini-zoo dla jak najszerszej publiczności, zwłaszcza dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnościami i byłoby wspaniale, gdyby Fatima nadal mogła w ten sposób nieść dzieciakom frajdę :-)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!