FUNDACJA ZWIERZĘTA PODHALA
Załączamy faktury za transport Dingo. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy pomogli temu psiakowi dojechać do domu.
Jesteście wspaniali.
Skopany i sponiewierany Dingo ma szansę opuścić Podhale raz na zawsze! Potrzebujemy pieniędzy aby móc opłacić transport do nowego domu.
Nie pierwszy to i nie ostatni pastuszek podhalański, któremu ratujemy życie. Ich egzystencja na tym terenie naznaczona jest bestialskim traktowaniem, i okupiona niewyobrażalnym cierpieniem.
Są wszędzie tam gdzie są owce. Bite, nieleczone zaniedbane...
Dingo został skopany miesiąc temu. Pisaliśmy już o tym na naszym fanpage'u więc nie będziemy opisywać tego jeszcze raz. Miesiąc temu kiedy go odebraliśmy wyglądał tak:Dzisiaj mamy szansę wywieźć z Podhala (i dać nowe życie) kolejnemu psiakowi, który powinien zapomnieć raz na zawsze o tym miejscu.
Duży, mądry pies, który dostał od nas kilogramy miłości, uśmiecha się do Was Drodzy Darczyńcy i BARDZO PROSI o wsparcie finansowe na opłacenie kosztów transportu aż do Gdańska gdzie czeka na niego wspaniały dom.Dołączamy się do jego prośby, z góry dziękując za każdego pieniążka.
Załączamy faktury za transport Dingo. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy pomogli temu psiakowi dojechać do domu.
Jesteście wspaniali.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Aneta ŁOPIŃSKA
Cegielka poszła, serce pęka patrząc na psiaka😪