Bona uratowana! Już zdrowa ❤️ i szczęśliwa w swoim domku!
Miała być radość i szczęście, a wyszedł żal i frustracja. Tragedia, takie maleństwo nie zasługuje na takie zrządzenie losu :( Waży tylko 1.4kg ... Nasza podopieczna Bonka trafiła do cudownego domku, niestety zaraz po przyjeździe musiała iść do lekarza weterynarii... Diagnoza-zakaźne zapalenie otrzewnej postać wysiękowa.
Płyn zebrał jej się w brzuszku, dostała gorączki i biegunki, zrobiła się smutna i odeszła ochota na jedzonko. Bona ma dopiero 5 miesięcy, a przed nią już długa seria zastrzyków i leczenia.
To przerażające, ale zakaźne zapalenie otrzewnej dotyczy coraz większej ilości kotów. Zbieramy na leczenie, opiekunowie sami opłacają codzienne wizyty. Tutaj przykładowy paragon tylko z jednej :(
Miało zacząć się szczęśliwe, nowe życie w kochającym domku... W tym momencie wszyscy mamy złamane serca. Trzymajcie kciuki za dzielną Bonę i jej opiekunów, którzy o nią walczą, prosimy o pomoc maleńkiej Bonie :(
Leczenie przynosi efekty mała Bońka zachowuje się jak zdrowy kociak ❤️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Sylwia
Kocham kotki, mam również taką szylkretkę, którą przygarnęłam jako maleńką 5 miesięczną koteczkę. Miała rany cięte na brzuszku, ale w porę ją uratowałam. Jest piękną i mądrą kotką. Życzę zdrowia Bonie mam nadzieję że lepiej się czujesz.
Anonimowy Darczyńca
Będzie dobrze. Przetrwacie. Pozdrawiam Przecinek ozdrowieniec
Amelia
Zdrowiej maleństwo ❤️
Asia Mało
Dużo zdrówka dla Bony. Dziękuję za dzieło pomocy zwierzakom🍀
Stefania Jasinski
Wracaj do zdrowka malutka Bono. Rosnij szybko i zdowo, badz silna aby bawic sie z rodzinka, ktora Cie adoptowala.