Zbiórka Uśpić psie dziecko bo smutne?? - zdjęcie główne

Uśpić psie dziecko bo smutne??

1 648 zł  z 2 250 zł (Cel)
Wpłaciły 53 osoby

Ta historia wyzwala silne emocje...

Potrącenie przez samochód to wcale nie najgorsze, co zdarzyło się w 9-miesięcznym życiu Brandy...przeczytajcie sami.

Brandy to sunia w typie Beagla. Pełna pomysłów, odkrywcza, ruchliwa. Jej opiekun kupił ją od tak - jako maskotkę. Maskotka jednak potrzebuje uwagi, wychowania i kontaktu z człowiekiem. Z braku uwagi i nadzoru zdarza jej się kilka ucieczek. Jedna nich kończy się potrąceniem przez samochód...

Brendy łamie miednicę i kość ogonową. Właściciel prowadzi ją do kliniki weterynaryjnej - gdzie po konsultacji i diagnozie dostaje zalecenie poddania suni operacji lub jeśli to niemożliwe leczenia zachowawczego mającego na celu ustabilizowanie i zrost złamanych kości. Zabiera sunię. Nie pojawia się na kontrolach...co jest bardzo niepokojące. 

Wraca po 3 tygodniach....z wycieńczoną Brendy na rękach.

Oświadcza, że chce uśpić sunię. 

-Dlaczego???

- Bo to nie jest ten sam pies.

Rzeczywiście...to nie jest ten sam pies. Brak jakiegokolwiek leczenia i właściwej opieki sprawił, że sunia bardzo mocno cierpiała. Doszło do niedrożności jelit, znacznego wycieńczenia, sunia nie chciała jeść, była bardzo wychudzona.

Lekarze proponują pomoc, przedstawiają możliwości leczenia i wyprowadzenia suni z tej fatalnej sytuacji. Ona ma bardzo dużą szansę na PEŁNY powrót do zdrowia i sprawności. To jest szczenie!

- Nie chce już jej. Proszę ją uśpić, bo to nie jest ten sam pies....!  - Tak bardzo przykry był przekaz właściciela. 

Każdy kto kocha zwierzęta wie, że jesteśmy przy nich zarówno jak są wesołe i urocze, ale także wtedy gdy chorują i potrzebują naszej pomocy. Dlaczego? Bo one są przy nas ZAWSZE. Kochają bezwarunkowo i dałyby z siebie wszystko by tylko uśmierzyć nasz ból. 

Czy lekarze uśpili szczeniaka? 

Oczywiście że nie. Zadzwonili do nas. 

Mamy teraz kilkanaście psów wyrwanych z interwencji, a nasz budżet oscyluje na granicy zera. Ale czy można przejść obok takiej historii obojętnie? Brandy ma przed sobą całe życie. Ma również ogromną szansę, że po wypadku niemalże nie zostanie śladu. Będzie biegać jak każdy psiak.

Czy pomożecie?

PS. Brandy to łagodna, przemiła, nieco nieśmiała ale bardzo kontaktowa sunia. Szukamy jej domu. I ludzi którzy będą z nią na DOBRE I NA ZŁE!

Poniżej opis z kliniki weterynaryjnej:

"Kulawizna III stopnia lkm.

Czucie glebokie, odruchy korektury prawidlowe, odruch rzepkowy prawidlowy

Bolesne manipulacje przy ruchach biernych w stawie biodrowym lewym - szczegolnie prostowanie uda. Podczas tych manipulacji wyczuwalne jeszcze krepitacje w okolicy lewej kosci biodrowej

Omacywaniem znaczne zaniki miesniowe i przykurcz miesnia czworoglowego uda

W sedacji:

- omacywaniem odlamy kosci biodrowej stabilne, zakres ruchu w lewym stawie biodrowo - udowym bez zmian

- per rectum krepitacja w obrebie kosci lonowej, kanal miednicy nieznacznie zwezony, dobrzebietowo za koscia krzyzowa wyczuwalna deformacja; z

Wykonano zdjecia RTG miednicy w projekcjach LL oraz AP: zlamanie kosci lonowej, jeszcze nie zmineralizowana blizna kostna pomiedzy odlamami kosci biodrowej lewej, zlamanie dystalnej czesci kosci krzyzowej

 

W trakcie sedacji doszlo do samoczynnej defekacji - pies nie ma problemow z ewakuajca kalu

 

W zwiazku z powyzszym konieczne:

- wymuszanie ruchu na powierzchniach plaskich

- cwiecznia bierne i masaz konczyny

- wskazana laseroterapia i magnetoterapia

- konieczna terapia majaca na celu odbudowe masy miesni"

Zbieramy na:

- pobyt w szpitaliku 

- diagnostykę (zdjecia RTG, sedacja, konsultacje specjalistyczne i badania)

- seria zabiegów rehabilitacyjnych 

- specjalistyczna karma 


Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Jola - awatar

    Jola

    20.04.2018
    20.04.2018

    Zdróweczka dla cudnej sunieczki i jak najlepszego domku pełnego miłości

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    19.04.2018
    19.04.2018

    Trzymamy kciuki

  • Anonimowy Pomagacz - awatar

    Anonimowy Pomagacz

    18.04.2018
    18.04.2018

    powodzenia piesku! :)

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    06.04.2018
    06.04.2018

    Zdrówka :)

1 648 zł  z 2 250 zł (Cel)
Wpłaciły 53 osoby

Wpłaty: 53

Magda - awatar
Magda
30
Wioleta - awatar
Wioleta
100
Magda - awatar
Magda
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Magda - awatar
Magda
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Jola - awatar
Jola
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Pomagacz - awatar
Anonimowy Pomagacz
30

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij