Rolkę znacie trochę mniej niż Basię, ale to ona jest niestety bohaterką tej smutnej historii. Rolka ma 16 lat. Zawsze była kochanym kotkiem, przeze mnie kochanym, ale i kochającym
Jest ze mną chyba od zawsze. W każdym razie na pewno od czasu, kiedy była małą kulką z okrągłym brzuszkiem i krótkim ogonkiem.
Lubiła się też z Adasiem, zanim zaczął okazywać jej miłość w kontrowersyjny sposób. Czyli wkładając zbyt dużo siły w uściski.
W każdym razie ostatnio choruję. Wygląda to jak jakaś kocia odmiana choroby neurodegeneracyjnej, ale w sumie może być wszystkim. Trzeba ją po prostu zdiagnozować. W tym momencie potrzebuje szeregu badań, które pani z lecznicy wyliczyła mi na kwotę ok 700 zł. Totalnie nie stać mnie na te badania, a bardzo chciałabym je móc wykonać. To takie podstawy - morfologia, mocz, usg, ciśnienie, sama wizyta. Pewnie niejedna i na pewno zostaną włączone leki. Stąd ta górka w kwocie.
Może ktoś lubi kotki, a może ktoś lubi i kotki i mnie. Strasznie chciałabym poprawić jakość jej życia i nie mogę tego w tym momencie zrobić.
Wiem, że macie masę wydatków, ale tak pomyślałam, że chyba nie mam innej możliwości, żeby poprosić.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Zdrówka dla kocinki.