Cześć, na imię mi Ania, jestem wolonatriuszką Pomorskiej Fundacji Bracia Mniejsi i opiekunką najcudowniejszego kota na świecie. Bunia, zwana też Babi-bu lub Gorilla jest 15 letnią kotką która skradła mi serce, zresztą nie tylko mnie. Jest w niej ogrom miłości i wdzięczności, trafiła do fundacji z chorą wątrobą , a po jakimś czasie na klatce piersiowej zaczęły rosnąć jej guzy. Ta cudowna kotka jest kolejną ofiarą zbyt późnej sterylizacji i ma nowotwór listwy mlecznej.
Bunia uwielbia się przytulać, być noszoną na rękach, a od jakiegoś czasu wychodzę z nią na spacery, aby mogła jeszcze nacieszyć się trawą, co wprost uwielbia. Przy naszym pierwszym spacerze, gdy postawiłam Bunię na ziemi moje serce z jednej strony bardzo się uradowało, a następnie pękło.
Widząc jak bardzo jest szczęśliwa jak tarza się w trawie i mruczy, byłam szczęśliwa, ale przeraża mnie to że ma już 15 lat, a nowotwór skróci jej życie.
Chcę podjąć to ryzyko, żeby dać jej jeszcze czas, życie i radość z niego, pełną miskę i ciepły kąt. Zostały już zrobione badania krwi, oprócz wątroby która niestety wiemy że nie jest w dobrym stanie, nie ma przeciwskazań, guz rośnie, a z sutka płynie ropa, więc czas goni. Potrzebuje waszej pomocy, wy którzy to czytacie, aby dać Buni życie i opłacić zabieg usunięcia listwy mlecznej, a potem wszystkich leków i kroplówek. Proszę was o pomoc, dla niej :)
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Agata
Zdrówka dla koteczki.