Edycja:
Kochani, nie udało się Maniuś umarł🖤 Prawdopodobnie zator. Mieliśmy nadzieję że da radę. Niestety obrażenia były ogromne. Tak strasznie nam przykro🖤Maniuś już miał zapewniony dom w którym byłby kochany.
Do zobaczenia wojowniku🖤
🖤Pomóżcie nam spłacić dług, który pozostał w lecznicy🖤
Maniuś jeszcze wczoraj nie miał imienia. Wyszedł na swój codzienny spacer, być może pokonywał ulubioną trasę... Ale nie mógł jej skończyć, nadział się na płot... Nie wiemy jak długo wisiał, szarpał się, krzyczał i cierpiał. Wiemy, że przeżył cudem i został nam przekazany w stanie agonalnym. Temperatura 33 stopnie :(
Część zaostrzonej kantówki przebiła udo na wysokości tętnicy, rozerwało mięśnie, naczynia, nerwy. Doświadczony lekarz do teraz dziwi się, że zdołał przeżyć tę gehennę :(
Nagranie z dnia 31.08.2023 - przyjęcie kociaka do lecznicy. Uwaga, film drastyczny.
Tego samego dnia kociak przeszedł operację amputacji łapy. Szybkie działanie uratowało mu życie. Wspaniały chirurg przyjechał specjalnie dla niego. Kociak nie ma łapy, ale żyje. Dbamy o to aby nie czuł bólu, nie jest głodny, nie jest wyziębiony, nie jest już samotny.
Ale na tę chwilę nie mamy pewności, czy przeżyje :(
Najbliższe godziny i dni pokażą czy obrażenia które odniósł pozwolą mu żyć.
Walczymy
Życie to najcenniejszy dar. Nasza fundacja jest w trudnej sytuacji. Ale kociak nie może stracić życia przez brak środków do pomocy :( Nie karajmy zwierząt za ludzkie błędy...
Gorąco prosimy, pomóżcie nam go uratować.
Bez Was nie damy rady♥️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!