Zbiórka Pomoc w walce z rakiem tarczycy - zdjęcie główne

Pomoc w walce z rakiem tarczycy

27 775 zł  z 45 000 zł (Cel)
Wpłaciło 460 osób
Wiktoria Mołdawiak - awatar

Wiktoria Mołdawiak

Organizator zbiórki

Hej! Nazywam się Wiktoria i na codzień możecie kojarzyć mnie jako kręconowłosą modelkę. W tamtym roku moje życie zmieniło się o 180’ gdy rozpoznany został u mnie rak tarczycy. 

Wszystko zaczęło się dwa lata temu, gdy znajoma zauważyła na mojej szyi gule. Nie wahając się poszłam od razu do endokrynologa, który kazał zrobić mi wszystkie wyniki (łącznie z biopsją i wizytami u innych lekarzy. Wszystko było robione prywatnie). Wyniki nic nie pokazały, a pani endokrynolog powiedziała że nie widzi nic złego w mojej guli na szyi i zostałam odprawiona z kwitkiem. 

Po roku postanowiłam jeszcze raz pójść do endokrynologa, bo gula zaczęła się powiększać przez co miałam ogromne problemy z połykaniem. 

Gdy nowa endokrynolog mnie zobaczyła uznała że na pewno trzeba to wyciąć, bo wyglądało to strasznie. 

Wydałam wiele pieniędzy na prywatne wizyty u lekarzy, biopsje (bo było ich kilka) oraz wyniki. 

Biopsja przed operacją też niczego nie wykazała. Na salę operacyjną jechałam z przekonaniem że to niegroźne wole tarczycowe (niżej na zdjęciu po lewej stronie widać jak to wole wyglądało) 

Po trzech tygodniach zadzwoniono do mnie ze szpitala z informacją że był to rak brodawkowaty tarczycy i trzeba obrać dalszy plan leczenia. 

Kolejne pieniądze wydane na prywatnych lekarzy i kolejne biopsje. 

Po drodze okazało się również że mam przerzuty w węzłach chłonnych po lewej stronie szyi. 

Aktualnie jestem po drugiej operacji i żyje bez tarczycy, oraz mam wycięte węzły chłonne po lewej stronie szyi. Za dwa miesiące będę jechać do Gliwic gdzie będzie podawany mi radiojod który będzie miał zadanie wybić resztę przerzutów. 

Po operacji popadłam w głębszą depresję i muszę być pod stałą opieką psychologa, który niestety nie jest na NFZ. Zabroniono mi się nadwyrężać oraz podejmować pracy gdzie trzeba więcej wysiłku. Mam również bliznę która potrzebuje opieki fizjoterapeuty, bo przez to że mnie ciągnie mam problemy z lewym barkiem. 

Aktualnie nie pracuje od dwóch miesięcy i tą zbiórkę chciałabym przeznaczyć na dalszą rekonwalescencję, lekarzy, rehabilitację, psychologa oraz rachunki na które aktualnie nie mam pieniędzy. 

Wierzę że dobro wraca i będę wdzięczna za udostępnienie tej zbiórki dalej. I dziękuję każdemu kto dołoży chociaż złotówkę. 

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Redaktor - awatar

    Redaktor

    29.06.2024
    29.06.2024

    Zdrowia życzę. Powodzenia. Trzymaj się.❤️

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    24.03.2024
    24.03.2024

    Zdrówka, będzie dobrze:)

  • Klaudia - awatar

    Klaudia

    17.03.2024
    17.03.2024

    Zdrowia! I siły :)

  • Darek - awatar

    Darek

    19.01.2024
    19.01.2024

    Zdrowia życzę Wiktorio :)

  • Anna - awatar

    Anna

    19.01.2024
    19.01.2024

    Trzymaj się jesteś bardzo dzielna!

27 775 zł  z 45 000 zł (Cel)
Wpłaciło 460 osób
Wiktoria Mołdawiak - awatar

Wiktoria Mołdawiak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 460

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Michał - awatar
Michał
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Natalia - awatar
Natalia
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Ola sz - awatar
Ola sz
20
Maria Magdalena - awatar
Maria Magdalena
50
Aleksandra - awatar
Aleksandra
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij