Pomoc w poszukiwaniach kotów po powodzi – proszę o wsparcie
Koty, które udało się uratować z powodzi, zostały przekazane do miejsca, które miało zapewnić im bezpieczną opiekę. Niestety, trafiły do pseudo-fundacji, gdzie doszło do tragicznej sytuacji – zwierzęta uciekły. Te koty nie są mi obojętne – przez ponad rok karmiłam je na opuszczonej działce, starając się zapewnić im opiekę i bezpieczeństwo.
Od ponad miesiąca, w każdej wolnej chwili, przemierzam ogromne tereny w ich poszukiwaniu, lecz każda kolejna próba kończy się niepowodzeniem. Każdy taki wyjazd to 80 km w obie strony, co pochłonęło już bardzo dużo środków, które przeznaczyłam na dojazdy jak również mokra karmę gdzie zostawiam w różnych miejscach na tackach. Z każdym dniem robi się coraz zimniej, a szansa na ich bezpieczne odnalezienie maleje.
Zgłosiłam tę fundację do innych organizacji i na policję, dzięki czemu udało się uratować ponad 30 kotów i dwa psy z tego miejsca. Niestety, te dwa koty wciąż są poszukiwane. Jedyna opcja, która mogłaby realnie pomóc w ich zlokalizowaniu, to poszukiwania nocne z wykorzystaniem dronów. Koszt takiej akcji wynosi 1600 zł, co jest dla mnie aktualnie nieosiągalne. ( https://dronvision.pl/ )
Zwracam się więc do osób dobrej woli, które mogą i chcą pomóc, o wsparcie finansowe, aby dać tym kotom szansę na powrót do bezpiecznego domu. Dziękuję za każdą, nawet najmniejszą pomoc.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Avi i Karmel
Oby się odnalazły, całe i zdrowe🧡 trzymamy 🐾