Wczoraj rano wróciliśmy z Hali Kijowskiej niedaleko przejścia granicznego Korczowa. To co się tam dzieje telewizja Wam nie pokaże, tego ogromu ludzi i ich tragedii.
😔
Stoimy tam 24h na dobę z ciepłymi napojami, kanapkami, słodyczami, darami pierwszej potrzeby oraz wieloma innymi. Przywozimy także matki z dziećmi do ich rodzin, przyjaciół bądź sami szukamy im bezpiecznej przystani.
Dzięki pomocy wspaniałych ludzi jesteśmy w stanie znaleźć dary dla tych potrzebujących duszyczek.
JEDYNYM co nas ogranicza w tej walce jest kwota, jaką płacimy za paliwo. Aby dojechać do granicy mamy około 750km w jedną stronę, jedziemy kilkoma autami, aby wziąć jednorazowo jak najwiecej darów oraz jak najwięcej ludzi w drodze powrotnej.
Bardzo chcemy dalej pomagać tym ludziom, bo to niesamowite widzieć uśmiech, który przebija się na ich twarzach pomimo strachu i smutku, który im towarzyszy.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Ania
💪🏻💪🏻💪🏻💪🏻