Janusz Kowalski
Dziękuję wszystkim serdecznie za wpłaty. Kłaniam się w pas. Zamykamy zbiórkę i działamy ze wsparciem!
Z tej strony Janusz Kowalski. Na wstępie chciałbym podziekować wszystkim wspierającym poprzedni wyjazd i zbiórkę, w której zebraliśmy ponad 30 000. Jak zakładałem tamtą zbiórkę to nawet po cichu nie myślałem o takiej kwocie. WIELKE DZIĘKI. Kłaniam się po pas. Niestety wojna trwa i nie czeka. Po raz kolejny jedziemy z pomocą na Ukrainę. Wygląda, że Ukraina dzięki heroicznej walce obroniła swoją niepodległość i stolicę. Przynajmniej na ten moment. Niestety, wszelkie analizy i doniesienia mówią o zbliżającej się wielkimi krokami bitwie o Wschód i Południe Ukrainy w tzw. łuku donbaskim. To może być krytyczny moment, który zadecyduje o wyniku tej wojny i kształcie mapy w tej części świata. Musimy po raz kolejny pokazać solidarność, bo tam na Wschodzie, za Naszą granicą, armia Ukrainy walczy nie tylko o swoja ale i naszą europejską wolność. Nie możemy być bierni, bo na naszych oczach dzieję się historia i kształtuje również nasza przyszłość.
Tym razem zbiórka jest bardziej celowa. Zbieramy w pierwszej kolejności na :
1. Dron 1 szt. około 5000 pln
2. Agregaty prądotwórcze 2szt ok 7000 pln
3. Bandaże + "apteka"- 5000 pln
4. Odzież taktyczna 3000 pln
Jeśli będzie więcej:
5. Materiał na kamizelki kuloodporne ok 2000 pln
6. więcej dronów i agregatów ? :)
Chcemy jechać na granicę / Ukrainę 18.04 dlatego prosimy o wpłaty już teraz byśmy mogli we wtorek 12.04 do końca dnia zamknąć zbiórkę
Wojna nie czeka. Musimy działać teraz
Dziękuję wszystkim serdecznie za wpłaty. Kłaniam się w pas. Zamykamy zbiórkę i działamy ze wsparciem!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!