Nie chcę żyć, w ŚWIECIE CISZY

W ostatnich dniach zmienił się mój świat. Kiedy życie nieoczekiwanie krzyżuje ci plany sprawia, że nie możesz funkcjonować, a Twój organizm potrzebuje czasu by dojść do siebie.... i nie dochodzi. Mózg szaleje, zero komunikacji bo nagle odcina ci jeden ze zmysłów TRACISZ SŁUCH!

Dużo osób mnie zna, kojarzy z różnych akcji. Nigdy nie ukrywałem, że nie mam jednego ucha, to zdrowe doskonale dawało sobie radę za dwa, niestety i ono odmówiło współpracy.

W życiu nie przypuszczałem że będę musiał prosić o pomoc. Jest mi bardzo niezręcznie ale bez Waszej pomocy nie będę mógł normalnie żyć i funkcjonować. Nie umiem żyć w ciszy, niewyobrażam sobie nie słyszeć już dzieci .... ich śmiechu, OKRZYKU RADOŚCI.

W moim życiu pojawiły się Anioły, mamy moich OnkoWojowników, MukoWojowników które sprawiają, że mimo trudności zaczynam wierzyć... one mnie zmotywowały, dały tego przysłowiowego kopa  REMI WALCZ O SIEBIE!

TAK! Chcę mieć przewagę nad chorobą! Chcę walczyć o mój słuch! Uwierzcie to cholernie trudno stanąć po tej drugiej stronie!

Wiem, że dzięki Waszej pomocy, uda mi się to, dlatego jestem tutaj i proszę, wesprzyj mnie...  Konsultacje, zakup aparatu kostnego, odtworzenie kanału słuchowego i małżowiny usznej itd. Leczenie onkologiczne.