Nasz Wojownik Bruno po raz czwarty walczy z rakiem!!!
Błagamy !!! Pomóżcie uratować naszego synka !!!
Nie pozwólmy, by guz mózgu wygrał!
Bruno to chłopiec, którego historia chwyta za serce. Mimo że ma zaledwie 11lat, już trzykrotnie pokonał groźnego przeciwnika – guza mózgu.
Teraz, po raz czwarty, musi stawić czoła tej straszliwej chorobie. Operacja jest zbyt ryzykowna, a możliwości leczenia w Polsce się wyczerpały. Szukamy ratunku za granicą.
Prosimy, pomóż Brunowi, aby jego dotychczasowy trud i cierpienie nie poszły na marne!
Bruno urodził się jako zdrowy, śliczny chłopiec. Od najmłodszych lat kochał klocki, a jego śmiech rozbrzmiewał w całym domu. Niestety, kiedy miał zaledwie 5 lat, nasze życie przewróciło się do góry nogami. Bruno zaczął wymiotować i skarżyć się na bóle głowy. Diagnoza była jak cios – guz mózgu. Nie mogliśmy w to uwierzyć i się z tym pogodzić. Stanęliśmy do walki o zdrowie i życie synka , nie wiedzieliśmy tylko, że będzie to długa i ciężka bitwa , która trwa już 6 lat!
Pierwsza operacja, choć udana, była początkiem długiej drogi przez mękę. Bruno przeszedł chemioterapię i radioterapię, a my żyliśmy w ciągłym strachu. Kiedy wydawało się, że wygraliśmy, nowotwór powrócił. Bruno musiał ponownie zmierzyć się z bólem i strachem, tym razem podczas pandemii, co dodatkowo potęgowało jego cierpienie i strach.
W marcu 2021 roku Bruno ponownie trafił do szpitala. Kolejna operacja, kolejne tygodnie bólu i niepewności. Mimo wszystko, Bruno nie poddawał się a my razem z nim. Po kolejnym roku leczenia, w marcu 2022 roku, usłyszeliśmy upragnione słowa – Bruno jest zdrowy! Remisja!
Niestety, skutki uboczne leczenia były okrutne – Bruno stracił słuch w jednym uchu, a w drugim miał duży niedosłuch. Pomimo tych dolegliwości, wracał do zdrowia, znów mógł chodzić do szkoły, cieszyć się życiem, uczestniczyć w życiu szkolnym razem z rówieśnikami. Radość jednak nie trwała długo, pod koniec 2022 roku badanie kontrolne ponownie wykazały rosnące zmiany. Dzięki Waszej pomocy udało nam się pojechać do szpitala w Tybindze w Niemczech. Operacja się udała!
Mieliśmy ogromne nadzieje na ostateczną wygraną !!! Bruno znów wrócił do szkoły, wrócił do zabawy z kolegami! Niestety los pisze inne scenariusze…pojawiła się kolejna wznowa guza… i bardzo szybki progres choroby z którym Bruno musi się zmierzyć…
Teraz jednak stan Bruncia jest bardzo poważny ,choroba nie odpuszcza ,wręcz atakuje z podwójną siłą, nie jest już w stanie sam zjeść posiłku i samodzielnie się poruszać. Jesteśmy zdruzgotani widząc go na wózku .Guz powrócił i rośnie, nie daje za wygraną !
Neurochirurdzy ostrzegają, że kolejna operacja jest zbyt ryzykowna. Polscy lekarze wykorzystali już wszystkie możliwości na dalsze leczenie. My jako rodzice nigdy się nie poddamy!!!Będziemy walczyć do końca i szukamy pomocy za granicą!W Klinice w Kolonii ,pojawiła się nadzieja na nowe leczenie.
Prosimy wszystkich ludzi o dobrych sercach o pomoc !Nie jesteśmy w stanie ponieść kosztów tej terapii. Są ogromne!
Koszt jednej kuracji (immunoterapii) w Niemczech wynosi 13000-15000 EURO - jest to łączny koszt Kliniki, dojazdu, mieszkania w Niemczech). Planowane jest podanie kilku cykli immunoterapii, być może terapia zostanie wydłużona i tym samym koszty zostaną zwiększone. Tego niestety nie wiemy. Nie jesteśmy w stanie sami poradzić sobie z takimi ogromnymi kosztami.
Zebrane środki przeznaczone będą na leczenie w Klinice Niemczech, dojazdy do kliniki, transport medyczny, środki medyczne, leki, jak i koszty przejazdów i pobytów w szpitalu w Polsce.
Życie z nowotworem to niewyobrażalny stres dla Bruna i całej naszej rodziny. Jesteśmy jak na tykającej bombie, zawsze gotowi, by ruszyć do szpitala.
PROSIMY, POMÓŻ URATOWAĆ NASZEGO SYNKA!
Tyle już wycierpiał przez te 6 lat choroby !
Chcemy tylko żeby był zdrowym i uśmiechniętym dzieckiem!
Błagamy Was !
Renata i Paweł
Rodzice Bruna
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Wszystko będzie dobrze bo jesteś Wojownikiem, wygrałeś 3 razy, wygrasz i czwarty.
Anonimowy Darczyńca
Wspaniały Chłopcze.Musi się udać.Trzymaj się mocno i pokonaj raka.
Rosol I Kama
Zdrowka walczcie do konca uda sie !
Stanislaw
Panie Boże pomóż Brunowi i daj siłę rodzicom
Anonimowy Darczyńca
Zdrówka dla Ciebie i twoich bliskich. Nie poddawaj się, walcz! będzie dobrze...