Takiego kocurka przygarnęła wrażliwa kobieta. Ma już w domu kilka kocich znajd i przygarniętego psa, dokarmia też koty na działkach. W dodatku jest chora. Jak się domyślacie jest raczej biedna.
Kotek ma przewlekłego herpesa, chorą skórę i co najgorsze prawdopodobnie nieoperacyjnego guza w pyszczku - musi być jeszcze skonsultowany z chirurgiem. Bardzo się ślini. Ale ma też ogromną wolę życia.
Czy możemy tę parę zostawić bez pomocy?
Zbieramy na dalszą diagnostykę i leczenie kocurka
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!