Sieroty z Aleppo
Pomóżmy dzieciom z Aleppo które nie maja domu. Wspomagamy Polska Misje Medyczna która pomaga na miejscu w Syrii.
Znany już z niemal wszystkich gazet świata Omran , syryjski chłopiec z Aleppo wydobyty z gruzów domu rodzinnego. Chłopiec żyje, nie odniósł poważnych ran, cały świat dowiedział się o jego losie i najwyraźniej los ten nie jest nam obojętny. Tysiące innych syryjskich dzieci miały mniej szczęścia i nie spełniły żadnego z tych warunków. W tej samej karetce prócz Omrana znalazła się jeszcze dwójka maluchów. Brat Omrana zmarł w wyniku obrażeń. Sam Omran, nieświadomy międzynarodowego zainteresowania, nadal żyje gdzieś w Aleppo na które nadal spadają bomby. Jakie będą jego dalsze losy?
Podobne pytania zadajemy sobie od lat.Od demonstracji w 2011 roku przez cały okres konfliktu w Syrii dzieci były pierwszymi ofiarami ostrzału, represji, aresztowań i tortur i tak pozostaje do dziś. Pierwsze raporty szczegółowo opisujące los dzieci publikowane są w 2012 roku. Dnia 19.09.2012, w wyniku debaty na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczącej sytuacji dzieci w konfliktach zbrojnych, uruchomiony został w stosunku do Syrii mechanizm monitorowania i raportowania ciężkich naruszeń praw dziecka w trakcie konfliktów zbrojnych. Mechanizm pozwalał agendom ONZ przedkładać potwierdzone przykłady naruszeń praw dziecka bezpośrednio Radzie Bezpieczeństwa, nadając im tym samym najwyższy priorytet w ramach ONZ. Od tego czasu bezmiar cierpień jaki stał się w Syrii udziałem dzieci wymyka się wszelkiemu opisowi.
Kierując się troską o los ocalonych tam gdzie objęcie ich opieką jest możliwe, przystępujemy do działania do realizacji projektu skierowanego do cywilnych ofiar (a w szczegolnosci dzieci).
Polska Misja Medyczna jest jedyną organizacja pozarządową w Polsce, która niesie pomoc medyczną bezpośrednio na terenie Syrii. - Sytuacja w Aleppo ciągle się pogarsza. Działania zbrojne ustają na krótkie godziny, ale te przerwy nie dają wytchnienia mieszkańcom miasta. Nie ma już wykwalifikowanej służby medycznej, by opatrzyć rannych – wielu lekarzy zginęło, ratując innych – nie ma środków opatrunkowych i leków.
Pomóżmy nie bądźmy obojętni.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!