Koniec Fundacji, koniec ratowania?
To straszne, ale znaleźliśmy się w dramatycznej sytuacji. Jesteśmy pod ścianą 😭Ratujemy zwierzęta już od 4 lat. Najpierw jako osoby prywatne, później jako fundacja...
. Niestety, koszty ratowania zwierząt nas przerosły. Chcieliśmy pomagać każdemu, myśląc, że tak właśnie ma być – że nie musimy wybierać, komu pomóc, a komu nie. Widzieliśmy kota z zaropialymi oczami pomagaliśmy .. Widzieliśmy psa bez jedzenia na łańcuchu w stanie krytycznym - zabieraliśmy.. Widzieliśmy konie w stanie agonalnym (sam szkielet) zabralismy .. Nie bacząc na koszta i hejt robiliśmy swoje .. 💔
Karmy tównież rozwoziliśmy dla zwierzat na wsi...bo czasem tylko tak dalo się pomoc
Niestety, weterynarze, jedzenie dla zwierząt, utrzymanie hoteli czy pensjonatów... To wszystko sprawiło, że dziś stoimy przed decyzją o zamknięciu. Ratujemy koty, psy, konie,. Nigdy nie odwróciliśmy się od żadnego potrzebującego zwierzęcia. Myslelismy ze Zawsze będziemy pomagać
Jednak niebawem na konto fundacji wejdzie komornik z powodu długów. Co wtedy zrobimy? Jak utrzymany naszych podopiecznych? Nie damy rady . Nie damy rady również pomagać dalej .. Co wtedy ze zwierzętami ? Nikt oprócz nas sie tym nie przejmuje.. Państwo rozkłada ręce bo to nie ich problem... Psy koty do schroniska .. Konie eeh tu nie wiemy nie chcemy myśleć. Fakt jest taki ze musimy zadbać o to co mamy i ratowac co sie da. Dlatego prosimy pamstwa o pomoc w ratowaniu Fundacji by móc pospłacać dlugi ktore wynikły przez ratowanie zwierząt 💔
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Kate
Ratujmy fundacje Ratujmy zwierseta
Wika
Dacie rade. Musicie
Karolina
Ta fundacja musi istnieć