Walczymy o życie szczeniąt chorych na parwowirozę!
Denis, Aron to półroczne szczenięta, które swoje życie rozpoczęły w rozpaczliwych warunkach. Od początku były niczyje i niechciane. Pomimo tego, że liczba bezdomnych zwierząt w potrzebie przekracza nasze możliwości, a wszystkie kojce są zajęte, nie zostawiliśmy ich bez właściwej opieki. Gdy otrzymaliśmy zgłoszenie od razu pojechaliśmy na miejsce. Wzięliśmy psy do samochodu i przywieźliśmy do naszego Przytuliska.
Chwilę później padł wyrok, szczenięta zachorowały na parwowirozę – chorobę zbierającą śmiertelne żniwo! Leczenie jest ciężkie, długie i bardzo drogie, ale to jedyna szansa na ich ratunek. Nie uda się nam bez Waszej pomocy!
Krwawe biegunki, wymioty, apatia, brak apetytu i sił. Ta choroba jest podstępna i bardzo zakaźna. Codziennie budząc się rano boimy się, co pokaże kolejny dzień. Czy psy są wystarczająco silne, by wygrać tę niesprawiedliwą walkę, czy kolejnym podopiecznym nie grozi niebezpieczeństwo...
Codzienne wizyty u weterynarza, kroplówki, pobyt w szpitalu - tak wygląda rzeczywistość maluchów. Leczenie jest bardzo kosztowne, bez Waszej pomocy nie uda nam się pomóc skutecznie.
Z całego serca prosimy Was o wsparcie zbiórki na leczenie szczeniąt! Będziemy bardzo wdzięczni za reakcję na nasz apel i każde udostępnienie!
Link do naszego profilu: https://www.facebook.com/Stowarzyszenie-Psia-Przysta%C5%84-Lidzbark-104625231039201
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Katarzyna W.
Kolejne podziękowanie za cudownego 3-łapnego kotka Falcora, który zmienił imię na Kajtuś :)