„Nie wyje z bólu to nic jej nie jest”
To usłyszeliśmy od właściciela stareńkiej zaniedbanej, nie leczonej suczki w typie labradora.
Suczka ledwo mogła utrzymać się na nogach.
Była tak chuda, że można było na niej policzyć każde żebro, każdą kość. Na łapach miała zgrubienia, odleżyny, otarcia.
Zjadała własne odchody.
A do tego była tak smutna i apatyczna, że serca nam pękły na pół jak tylko ją zobaczyliśmy w obsr**** kojcu :(
No ale wiecie, nie wyła z bólu Więc mogła powoli umierać w brudnym kojcu, w budzie, w której nawet nie miała skrawka koca, żeby jej stare wystające kości nie wbijały się w zimne i twarde deski.
Ponieważ właściciel twierdził, że niewiele wcześniej był u niej weterynarz, to na jego prośbę zadzwoniliśmy do ów weterynarza. I okazało się, że było to co najmniej pół roku wcześniej! Przez pół roku stan suczki się pogarszał, chudła, traciła siły, cierpiała, a właściciele na to patrzyli i nie reagowali
Sunia ma na imię Lora, ma 14 lat. Jest już naprawdę sędziwa. Ale czy to znaczy, że można ją skazać na powolne umieranie w bólu i cierpieniu? My znamy odpowiedź na to pytanie, Wy na pewno też.
A ci co nie wiedzą, niech w końcu zrozumieją, że każde zwierzę, a tym bardziej staruszki, potrzebują bardzo troskliwej opieki. Właściciele MUSZĄ zabierać je do weterynarza, MUSZĄ zapewnić im leczenie, kiedy chorują, MUSZĄ o nie dbać, a gdy przyjdzie koniec, pozwolić im w spokoju i z godnością odejść.
Lora jest po pierwszych badaniach (badania krwi, USG, badanie kału), przed nią kolejne. Na pewno musimy zrobić jej jeszcze badanie serca, prześwietlenie i ponowne badanie krwi
Lorę umieściliśmy w hoteliku, ale SZUKAMY DLA NIEJ DOMU TYMCZASOWEGO (koniecznie dom z ogrodem, bez schodów) u osoby, która jest świadoma opieki nad dużym, starym psem. Jeśli zostało jej jeszcze troszkę życia, to niech spędzi je w kochającym domu, na miękkich podusiach, najedzona i zaopiekowana
Bardzo prosimy Was o wsparcie nas w opiece nad tą uroczą sunią. Czego potrzebuje Lora? Przeczytajcie poniżej :
- funduszy na opłacenie badań i leczenia
- funduszy na opłacenie hoteliku
- preparatów wspomagających stawy (np. FlexiJoint, Aniflexi, Arthrostrong etc)
- kwasów omega 3 (np. Holista, Pokusa, Gamedog)
- probiotyków (Flora Balance)
- suplementu dla starszych piesków (np. GeriatiVet)
- dobrej jakościowo karmy (np. Purizon Senior, Farmina N&D, Fitmin Purity Senior)
- koców i kołder
- Waszych kciuków i dobrych myśli
Lora to najpewniej ostatni zwierzak, którego przyjęliśmy pod opiekę. W najbliższych tygodniach (a może miesiącach) nie będziemy w stanie dalej pomagać. Na ten moment Fundacji na dalszą pomoc nie stać....
A z Waszym wsparciem zrobimy wszystko, żeby Lora w komforcie i bez bólu mogła dożyć swoich dni <3
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!