Kolejne kocie dziecko, którego dopadła schroniskowa rzeczywistość...
Przestał jeść, pojawiło się osłabienie i biegunka. Kilka dni przebywał na hospitalizacji w lecznicy. Miał wykonane badania krwi, badanie kału, był nawadniany dożylnie, bo każdego kolejnego dnia powolutku odchodziło z niego życie.
Apetyt powrócił, chociaż nie taki jaki był wcześniej. Wszystkie badania są w normie i ani my, ani lekarze nie wiedzą, co mu jest. Ale walczymy, bo zasłużył, by dać mu szanse na normalne życie. Ciastuś mieszka w klatce i najbardziej na świecie brakuje mu miłości własnego człowieka.
Umiera w nim nadzieja, że cokolwiek się zmieni.
Pomóżcie nam uratować Ciastusia. Poza wsparciem finansowym potrzebny jest mu po prostu dom.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!