Jacek Barczak
Bardzo Wam dziękuję w ogrzaniu kocich futerek.
Kochani kolejne dni ogrzewania.
Kocięta w trakcie leczenia z kociego kataru powinny mieć ciepło. Jedyna możliwość w chwili obecnej to niestety ogrzewanie grzejnikami elektrycznymi. Na pewno w każdym innym miejscu miałyby cieplej, ale trafiły tutaj. Muszą mieć ciepło jak i pozostałe koty.Są tu koty chore, starsze i najmłodsi podopieczni, którzy uniknęli zabójczej choroby na ulicy.Dłużej czekać nie mogę. Nie włączę największych grzejników. Nie zbiorę na ich moc. Policzyłem to tak plus minus i mogę sobie na razie pozwolić na włączenie dwóch grzejników olejowych. Powinny dać dość ciepła. Dzienny koszt ich grzania to około 50 zł. Średni dzienny zakładając, że bardzo szybko przekroczę przyszłoroczne limity. Mimo wszystko chciałbym mieć lekki zapas. Środki z tej zbiórki i wszystkich kolejnych będą wypłacane tylko i wyłącznie na rachunek za energię elektryczną, ogrzewanie. Wtedy na każdej zbiórce umieszczę rachunek.Zbiórki będę pisał co 2 lub 4 dni na tą kwotę 100 lub 200 zł. Jeśli uda się zebrać więcej, adekwatnie przesunę termin napisania kolejnej zbiórki.
Mam nadzieję, że napisałem wszystko jasno i jest to zrozumiałe.
Bardzo Was proszę o pomoc w ogrzaniu kociarni.
Bardzo Wam dziękuję w ogrzaniu kocich futerek.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!