Anita Ciuk
Witajcie kochani
Bardzo wam wszystkim dziękuję,w imieniu swoim oraz rodziny ,za wasze dobre serca,za Wasza wrażliwość.
Niestety cioci Helenki już z nami nie ma.Odeszla dziś w nocy.
Pogrążona w smutku rodzina.🖤
Kochani,bardzo Wam wszystkim dziękuje,w imieniu swoim oraz rodziny.Dziekujemy za Wasze dobre serca,za Wasza wrażliwość.
Niestety, mojej cioci już z nami nie ma.Odeszla dziś w nocy.
Pogrążona w smutku,rodzina.
Ciocia Helena w lipcu 2018 roku, dostała ostry udar mózg (lewostronny niedokrwienny udar mózgu). Została bardzo szybko znaleziona w przez swoją córkę i przewieziona do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Początkowo rokowania z uwagi na rozległy udar były bardzo złe. Ciocia Helena została przez lekarzy wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną, miała bardzo nikłe szanse na wyjście ze śpiączki. Na szczęście po dwóch tygodniach udało się ją wybudzić.
Ciocia Helena przeszła do tej pory bardzo długą drogę. Przeszła między innymi zabieg odbarczania, aby lewa półkula, która była mocno opuchnięta miała miejsce i aby dopływ krwi nie był powstrzymany. Cioci Helenie założono również rurkę tracheotomijną oraz PEG, czyli tzw. do żołądkowe odżywianie.
Obecnie przebywa w Opiekuńczo Rehabilitacyjnym Ośrodku w Pszczółkach. Potrzebuje całodobowej opieki i rehabilitacji z uwagi na sparaliżowaną lewą część ciała oraz wspomnianą rurkę i PEG.
W tym czasie wydarzyło się również wiele pozytywnych zmian. Ciocia drobnymi krokami nauczyła się nowych sposobów komunikacji. Od całkowitego braku kontaktu, przez delikatne ruchy prawą ręką, wodzenie wzrokiem, po aktualnie wyrażanie emocji (smutek, złość, żal, rozbawienie). Udało się przywrócić ruchomość prawej części ciała, dzięki czemu ciocia jest w stanie np. podźwignąć i przesunąć sparaliżowaną lewą nogę. Przed nami jest jeszcze długa rehabilitacja, aby przywrócić cioci w większej mierze sprawność i móc ciocię zabrać z powrotem do domu... do rodziny.
Dlatego prosimy o wsparcie finansowe na konsultacje lekarskie, rehabilitacje oraz niezbędny sprzęt. Wasze wsparcie pozwoli nam najbliższy rok poświęcić na przywrócenie sprawności i uśmiechu na twarzy cioci Heleny. Sami niestety nie jesteśmy w stanie opłacić wszystkich specjalistycznych konsultacji oraz rehabilitacji, które są konieczne dla zapewnienia cioci powrotu do zdrowia.
Witajcie kochani
Bardzo wam wszystkim dziękuję,w imieniu swoim oraz rodziny ,za wasze dobre serca,za Wasza wrażliwość.
Niestety cioci Helenki już z nami nie ma.Odeszla dziś w nocy.
Pogrążona w smutku rodzina.🖤
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!