Błąkał się nie wiadomo ile, ale w końcu położył się po krzakiem i tam przeleżał kilka dni ciągle śpiąc. Zwabiany, nie ruszał się, nie reagował :(
Czy był już tak zmęczony? Zrezygnowany? Chory?
Został zgłoszony do nas przez okoliczna fundację, która pomogła nam znaleźć szpital i transport do niego.
Dzisiaj pies spod krzaków jest w szpitaliku, jest w trakcie badań i dostał imię - Leon!
Leon w klinice trochę odżył, wyniki krwi nie wskazują na nic groźnego, ale mając doświadczenie z bebeszjozą, badanie trzeba powtórzyć. Na pewno trzeba go wykapać, dać z „litr” specyfików na pchły, bo niestety ma ich mnóstwo. Hotspoty są na całej szyi :(
Leon potrzebuje wsparcia na podstawę. Pobyt w szpitaliku, badania, krwi, usg, pielęgnację, odrobaczania, szczepienia. Kiedy to wszystko przejdzie, to przejdzie kastrację i będzie mógł szukać nowego domu :)
Dodamy, że Leon to młody pies, około roczny. Jest bardzo przyjazny, nie ma problemu z innymi psami, kotami i ludźmi oczywiście :)
Prosimy o wsparcie Leona 🙏
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Szybkiego powrotu do zdrowia ❤