Weronika Urbanowicz
Dzień dobry, kochani.
Przychodzimy z ostatnią aktualizacją - najgorszą, ponieważ przyszedł czas, by się pożegnać.
Serce mi pęka, ale obiecałam sobie, że zrobię wszystko, by Azulka jak najmniej cierpiała. A już cierpi.
Badanie histopatologiczne ze śledziony wykazało chłoniaka limfocytów dużych. Próbowałyśmy wprowadzić chemię, ale przed nią Azulka dostawała sterydy na wzmocnienie. Niestety spowodowały one ostre zapalenie żołądka i trzustki, więc nie mogłyśmy wprowadzić chemioterapii. A teraz jest już za późno. Zaczął nam się zbierać płyn w klatce piersiowej, więc kontynuacja leczenia, to po prostu walka z wiatrakami...
Dziękujemy wszystkim za pomoc, wsparcie, kciuki, życzliwe słowa i zainteresowanie. Będę Wam wszystkim dozgonnie wdzięczna, bo dzięki operacji Azulka mogła być ze mną jeszcze ponad miesiąc, do tego tygodnia czując się całkiem dobrze.
Chciałabym również wymienić osoby, które sprawowały nad nami pieczę, bo nie wiem, co by było, gdyby ich zabrakło. To wspaniali lekarze, których będę polecać zawsze, bo wykonują swój zawód profesjonalnie, ale przede wszystkim z miłości do zwierząt.
Dziękuję w pierwszej kolejności Pani doktor Patrycji Sawińskiej z Centrum Weterynaryjnego Garfild w Poznaniu oraz całemu zespołowi Centrum: dr. Darii, Werce, Maji, Zuzi, dr Monice (wybaczcie jeśli o kimś zapomniałam). Dziewczyny, jesteście najcudowniejszymi osobami, którym od pierwszego spotkania zdecydowałam się powierzyć zdrowie Azulki. Zawsze można na was liczyć, przez te 4 lata udowadniałyście to nie raz.
Dziękuję dr Szymonowi Szymczakowi i całemu zespołowi Przychodni Weterynaryjnej VET-MED w Złotnikach pod Poznaniem za uratowanie Azulce życia dwukrotnie i za całą opiekę pooperacyjną.
Dziękuję przyjaciołom i rodzinie, która pokochała Azi tak samo jak ja, wiem, że wszystkie mi bliskie osoby również będą za nią tęsknić, bo jest najcudowniejszym i najkochańszym psem na świecie. Naszym małym słoneczkiem.
Wszyscy jesteście wspaniali i macie ogromne serca. ❤️ Życzę Wam wszystkiego dobrego, dużo zdrowia dla Was i waszych czworonożnych przyjaciół. Szczęśliwego Nowego Roku.
Dziękujemy jeszcze raz.
Azulka dziś o 18:00 będzie poddana zabiegowi eutanazji, a jej ciałko zostanie skremowane indywidualnie, nie wyobrażam sobie inaczej.
Ślemy ostatnie mokre buziaczki i tulaski.
Azulka i Wera ❤️
Anonimowy Darczyńca
Aza jeszcze będzie biegać jak szalona!
Weronika Urbanowicz - Organizator zbiórki
Taką mamy nadzieję! ❤️ Dziękujemy!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia
Weronika Urbanowicz - Organizator zbiórki
Dziękujemy! ❤️❤️❤️