Nasza wolontariuszka spokojnie robiła zakupy w drogerii, kiedy zauważyła dwa szczurki wyjmowane przez ich właścicielkę ze śmietnika... Wypuszczała je tam, żeby się najadły.
W rozmowie okazało się, że pani mieszka w pijackiej melinie, poi szczury tanim winem i piwem (które podobno uwielbiają) i nigdy nie była z nimi u weterynarza. Sama oddała nam zwierzaki.
Oba szczury mają ogromne guzy nowotworowe, problemy oddechowe i... co jeszcze, dowiemy się po dokonaniu bardziej szczegółowych badań. Ta diagnostyka nie będzie możliwa bez Waszej pomocy.
Na start musimy wykonać badania kału na pasożyty, USG, RTG, które odpowiedzą na pytania, jakie są rokowania pod kątem operacji guzów i z czym dokładnie się mierzymy.
Szczury są wychudzone, będą wymagały także dokarmienia specjalistyczną karmą i kaszkami.
Będziemy wdzięczni za wsparcie, abyśmy mogli dać im szansę na godne dalsze życie!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Monika
Aż brak słów. Oby szczurki wyzdrowiały i trafiły do dobrego domku, na który zasługują.