Na karmę dla dzikich kotków

Kocham koty i zbieram na karmę dla nich – każda pomoc ma znaczenie

Cześć, nazywam się Krzysztof. Od zawsze kocham koty – te zwierzęta dają mi ogromną radość, spokój i poczucie, że nie jestem sam. Choć sam nie mam bliskiej rodziny, to właśnie te ciche, mruczące istoty wypełniają moje życie ciepłem.

Zbieram pieniądze na karmę dla kotów, którymi się opiekuję. To głównie koty wolno żyjące, czasem bezdomne, które przychodzą pod mój dom lub które spotykam w okolicy. Staram się pomagać im jak tylko mogę – dając jedzenie, czasem schronienie, troskę i uwagę. Niestety, moje możliwości finansowe są ograniczone, a liczba potrzebujących zwierzaków wciąż rośnie.

Zebrane środki przeznaczę wyłącznie na zakup karmy – zarówno suchej, jak i mokrej – oraz ewentualnie na podstawowe środki weterynaryjne, jeśli zajdzie taka potrzeba. Każda złotówka to dla mnie ogromne wsparcie i realna pomoc dla tych, którzy sami się nie upomną o jedzenie czy opiekę.

Wasza pomoc znaczy dla mnie naprawdę bardzo wiele. To nie tylko wsparcie materialne – to także sygnał, że nie jestem sam w swojej miłości do zwierząt. Będę szczerze i głęboko wdzięczny za każdą wpłatę, udostępnienie zbiórki czy dobre słowo.

Dziękuję z całego serca – w swoim imieniu i w imieniu wszystkich mruczących brzuszków, które dzięki Wam będą najedzone.

Krzysztof