Nie wiem co napisać. Bezsensowna śmierć. Sezon na porzucanie szczeniąt w pełni. Dwa szczeniaki wyrzucone, wybiegają na ulicę. Jedzie Tir. Silne uderzenie, szybka śmierć na miejscu jednego szczeniaka.
To wszystko dzieje się na oczach drugiego malucha i dziewczyny. Mały podchodzi do zwłok, dotyka nosem, nie rozumie co się stało.... Został sam na tym świecie Jest już u nas, choć nie dał się złapać. Cały w kleszczach. Boidupka straszna. Prosimy Cię o wsparcie w tym trudnym czasie. Malucha trzeba przygotować do adopcji. A żadne zbiórki nie idą, adopcje stoją.
Filmik jak maluch czeka przy zwłokach jest na stronie fundacji.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Robert Gajowniczek
Trzymaj się maluszku 🐶❤️