Kochani! Jako Grupa Pomocy Zwierzętom RATUJ przez cały rok pomagamy Zwierzętom. Dziś to my potrzebujemy pomocy od Was, pomocy w spłacie licznych faktur u Weterynarzy. Nie jesteśmy w stanie sprzedawać ciast na kiermaszach, odpadły nam wszystkie zewnętrzne źródła utrzymania naszych Podopiecznych, które były naszym dodatkowym źródłem pozyskiwania środków. Jak wiecie, nie mamy pracowników na etacie. Wszystkie nasze działania opierają się wyłącznie na Wolontariacie. Za co serdecznie dziękujemy naszym Wolontariuszom! Całość zebranych pieniędzy przeznaczamy wyłącznie na faktury u Weterynarzy oraz na jedzenie dla Zwierząt i utrzymanie w czystości Ratujówki.
Chcemy Was prosić o wsparcie w opłacie leczenia Jagódki. Jesteśmy już w połowie drogi, kicia czuje się lepiej, ale wciąż jeszcze sporo przed nami.
Poznajcie Jagódkę:)
Jagódka to kicia przywieziona ze wsi pod Wrocławiem, ma jedynie 4 miesiące. Musieliśmy ją zabrać jak najszybciej z Rzeplina skąd pochodzi, ponieważ jej siostra, tak jak wiele kotów w tamtej okolicy, została znaleziona martwa. Nie udało jej się pomóc na czas...
Jagódka miała tyle "szczęścia", że została zgłoszona i złapana z ogromnym Kocim Katarem. To uratowało jej życie ponieważ została zabezpieczona u Weterynarza a następnie trafiła do naszego domu tymczasowego. Przyjechała z ropnym, cieknącym z nosa katarem oraz ropą lejącą się z ucha. Dodatkowo miała dziwną ranę na łapce.
Okazało się, że w wyniku ostrej infekcji uszu, ma uszkodzoną błonę bębenkową i problemy z błędnikiem. Porusza się z głową przechyloną cały czas w lewą stronę. Wygląda jakby cały czas nasłuchiwała. Jej leczenie jest wyjątkowo czasochłonne i kosztowne oraz wymaga stałych wizyt u specjalisty.
Ponieważ przez dłuższy czas nie reagowała na antybiotyki, poddaliśmy ją premedykacji i zrobiliśmy jej posiew z wydzielin z ucha. Mimo, że widzimy poprawę, kataru nie możemy doleczyć do tej pory! Dostaje tony leków i codziennie poddawana jest inhalacji nebulizatorem. Być może, konieczna będzie operacja, ponieważ u kotki występuje w uchu polip, który może być przyczyną tego, że przechyla główkę. Jakikolwiek zabieg będzie możliwy dopiero po pozbyciu się ropy z miejsca potencjalnej operacji.
Niestety mimo leczenia jej stan się pogarszał.
Kotka ma cudowny charakter, jest mrucząca, miziasta i baaardzo wdzięczna. Zasługuje na to by wyzdrowieć i znaleźć kochający dom.
Prosimy o wpłaty, nawet te drobne, w myśl zasady- ziarnko do ziarnka! Dzięki temu będziemy mogli ją doprowadzić do pełni sił.
Musieliśmy zwiększyć o 250 zł cel zbiórki. Ta 4 miesięczna kicia dostała rui! Musimy ją wykastrować gdy się skończy by przy okazji, korzystając z premedykacji zrobić ponowne RTG puszek bębenkowych.
Po kastracji, podczas usg puszek bębenkowych, okazało się, że nic więcej już nasz Weterynarz, nie może dla niej zrobić. Kot dosłownie charczy jak oddycha. Musimy wykonać jej rynoskopie u dr. Skrzypczaka. Mamy termin wizyty w poniedziałek.. 27! Do tego czasu, musimy jakimś cudem uzbierać 500 zł na to badanie i na posiew. Po tylu tygodniach leczenia, antybiotyków, nebulizacjji... jest lepiej, ale kot dalej nie jest zdrowy!
"Dzień dobry,wygląda to na niedrożność w obrębie małżowin nosowych. Może to być spowodowane obrzękiem od zapalenia, przebudową po przebytym wcześniej zapaleniu, obecnością ciała obcego lub polipa.Tak naprawdę jeśli nie widać wypływów to metodami diagnostycznymi z wyboru są rhinoskopia lub tomografia komputerowa/ rezonans magnetyczny. Objawowo można stosować steryd wziewnie (też w nebulizacji) lub ogólnie. Przy zapaleniu czy obecności polipa powinno to przynieść chwilową ulgę. Pozdrawiam Z.K."
Malutka jest na antybiotyku, ładnie przybiera na wadze (kiedy do nas trafiła ważyła 1,6 kg, obecnie 2,25 kg). Rana po sterylce goi się i sądziliśmy, że niedługo będziemy mogli zacząć szukać jej troskliwego domu. A znowu musimy Was prosić o wsparcie finansowe. 🙏
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anna Sienkiewicz
Grosik wpłacony. Dużo zdrowka dla Małej :)
GRUPA RATUJ - Organizator zbiórki
Dziękujemy serdecznie!