Błagam o pomoc dla Niej!
Gdy wydaje ci się, że już wszystko widziałeś — trafia do ciebie ona, młoda sunia skrzywdzona przez człowieka, pozostawiona sama w środku lasu. Ponad pół roku mieszkała w lesie, nikt nie zainteresował się jej losem, nikt nie pomógł. Jak bardzo musiał skrzywdzić ją człowiek, że żyła samotnie, z dala od ludzi. Wyrzucona jak śmieć, delikatna, łagodna, ale bardzo strachliwa – Róża, bo tak dałam jej na imię. Bezbronna wobec ludzkiego okrucieństwa, głupoty i obojętności, ale przetrwała, niestety z dala od bliskiego kontaktu z człowiekiem. Jej niedola właśnie dobiegła końca, trafiła pod moją opiekę. Dzięki pomocy i zaangażowaniu wspaniałych ludzi udało się ją złapać. Odłowiona do klatki łapki, weszła do niej bo była głodna, spragniona i wyczerpana. To koniec poniewierki Róży, będzie już tylko lepiej!
Potrzebuję Waszego wsparcia w diagnostyce Róży tj. konsultacji weterynarza, pełnej diagnostyki, szczepień oraz zabezpieczenia przeciwko kleszczom, pasożytom, w późniejszym czasie konieczna będzie również sterylizacja. Dla Róży zrobię wszystko, aby wiedziała, że człowiek nie tylko krzywdzi i rani, ale także kocha i dba, bo ja mam taki cel w życiu - pomagać zwierzętom skrzywdzonym przez człowieka .
Bardzo Was proszę, pomóżcie mi, a właściwie Róży, bo u mnie toczy się walka o każdy grosz, o każde miejsce i przetrwanie 🙏.
Dziękuję Wszystkim za okazaną dotychczasową pomoc, ogromne wsparcie i wielkie serce! ❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!