Fundacja "Nasza Szkapa"
Dostaliśmy rachunek za leczenie Czary - czy możemy Was prosić o pomoc raz jeszcze...?
Serce zamarło, kiedy samochód handlarza podjechał pod bramę.
"Skupuje pani?!" - pytanie nie od razu dociera do świadomości...
Klapa samochodu już opada. Widać wykrzywione nogi. Zapuchnięte stawy. Kiedy podchodzę bliżej, widzę już całą Czarę:
Jest taka stara, że handlarzowi nie opłaca się jej tuczyć przed oddaniem do rzeźni. Jesteśmy jej dosłownie ostatnim przystankiem przed ubojnią...
O czym zdaje się, że Czara wie.
Zmęczone nogi. Wychudzone ciało. Liczne rany na głowie, grzbiecie i biodrach.
Dla niej nie ma jutra. Wiem o tym też ja.
Nie mam pieniędzy. Ale ostatkiem nadziei pytam, czy możemy zapłacić po weekendzie...?
Kochani, Czara dostała kredyt na życie! Musimy w przyszłym tygodniu uregulować rachunek, który jest dla niej gwarantem na spokojną starość...
...pomożecie?
edit:
Czy uda się przywrócić radość temu spojrzeniu? Bo że rany da się zagoić, to jestem pewna <3
Dostaliśmy rachunek za leczenie Czary - czy możemy Was prosić o pomoc raz jeszcze...?
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Nika
Przykro mi że Czara odeszła
Małgosia T
Czara trzymaj się ❤️
Anastazja Azja
Uratujmy Czarę....
Nika
oby się udało! dorzućmy choć po 5 zł!
Malgosia
🐎 ❤️