Edit 13.09
Maluszki pierwszego pakietu znalazły domki. Ale mamy powtórkę z rozrywki - 5 czarniutkich maleństw które litościwie przygarnęłą kolejna kocia mama - bohaterka. Poprzednie maluchy zostawiły po sobie dlugi. Kolejne rozpaczliwie potrzebują leków, szczepionek, dobrej karmy.
Mogą liczyć tylko na WAS
Spójrzcie na jej wychudzone ciałko. Na marne futro. Zajrzyjcie w jej oczy. Umęczone. Pełne bólu po śmierci każdego z dziesiątków jej dzieci.
Tak, przeżyła wiele. Urodziła dziesiątki kociąt, większość z nich umarła z głodu i wycieńczenia.
Te ostatnie dostały szansę. Przynajmniej mamy taką nadzieję – dobiły do 15 kociąt w tej lecznicy :(
Maleńkie, bezbronne i narażone na wirusy. One bardzo Was potrzebują. Podobnie jak Kotula – Matula. Potrzebują dobrej karmy, leków, szczepionek.
Jeśli ktoś może pomóc można też przygotować paczkę i podrzucić do lecznicy na Gródeckiej 15, tel. 517 207 918
Czarnuszki dzięki Waszej pomocy wyzdrowaly i znalazły domki.
Mrucząco dziękują wszystkim ludziom o wielkich sercach :)
Proszą też nieśmiało by przy rozliczaniu podatków pamiętać o kocich biedkach. Jest ich o wiele za dużo :(
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
