Jacek Barczak
Bardzo Wam dziękuję za pomoc.
Na co komu starszy pies?
Jest ich 9 i kiedyś miały opiekę organizacji pro zwierzęcej. Niestety ta opieka się skończyła. Musiały zniknąć z organizacji wraz z opiekunem.
Oto historie czwórki z nich. Marcela, Reksia, Atosa i Bruna.
Psów, którym nie jestem w stanie zapewnić bezpieczeństwa w pojedynkę. Potrzebna jest w tym celu Państwa pomoc, pomoc w zebraniu na środków na opłacenie ich pobytu w hotelu do którego trafiły. Pobytu za ostatnie 2 miesiące.
Wszystkie są już starszymi psami, swoje najlepsze lata mają już za sobą, może choć do jednego uśmiechnie się szczęście.
Marcel dzisiaj jest lekko otyłym, radosnym, zawsze uśmiechniętym psem, ale nie zawsze tak było. W hotelu czeka 5 długich lat. Jestem Marcel. Tak wyglądałem 3 września 2016 roku. Byłem psem domowym, potem zostałem oddany na gospodarkę, w takim stanie pilnowałem pola kukurydzy. Mówili o mnie agresywny, a ja bardzo cierpiałem, mówili o mnie stary z nowotworem, a ja po prostu umierałem z głodu, z braku właściwej opieki. Zabrano mnie z pola. Pojechałem do lecznicy, w której byłem kilkanaście dni. Potem trafiłem do domu tymczasowego, gdzie dochodziłem do siebie. Zostałem adoptowany, ale musiałem wrócić bo ugryzłem, byłem głodny, pilnowałem swojej miski. Głód sprawił, że myślałem tylko o jedzeniu. Nie mogłem wrócić do domu tymczasowego, nie było miejsca, pojechałem do hotelu. Bardzo dużo osób mi wtedy pomogło. Interesowano się mną. Teraz od 5 lat czekam w hotelu na dom. Nikt już o mnie nie pamięta, o moim dramacie, o mojej tragedii. O tym, że chciałbym miec swój własny dom, który nigdy mnie nie porzuci. Ludzie mi już nie pomagają. Starzeję się i nie chcę do końca życia mieszkać w hotelu, w boksie. Wiem co to kanapa, tęsknię za nią. Ktoś podaruje mi kawałek swojej kanapy, może przypomni sobie o mnie, moją historię, pomoże mi w szukaniu domu lub chociaż w utrzymaniu.
Marcel – pies, który będzie świetnym przyjacielem dla całej rodziny. Zupełnie bezproblemowy, bardzo posłuszny i łagodny. Ma kudłatą sierść, dobrze więc czuje się na zewnątrz – nawet zimą. Idealny byłby dla niego dom z ogrodem. Dobrze chodzi na smyczy, znosi dzielnie wszelkie zabiegi – czesanie, podcinanie sierści. Jest psem, który lubi towarzystwo innych czworonogów – lubi się bawić, nie przejawia agresji. Gdy trzeba zaszczeka, nie jest jednak typem bezmyślnego szczekacza. Przybiega na zawołanie, nie ucieka, trzyma się swojego terenu i ludzi. Jest zdrowy, wykastrowany. Dobrze znosi jazdę samochodem.
Reksio przyjechał pod opiekę 25 październiku 2018 roku, w Dzień Kundelka, ze schroniska w Radysach. Czeka 3 lata na dom.
Miał tam na imię Gofer. Przyjechał z nadzieją na dom. To kilkuletni, bardzo energiczny pies.
Reksio – idealny dla rodziny, która jest aktywna. Ten psiak idealnie odnajdzie się w domu z ogrodem, jest bardzo czujny i bohaterski. Nic nie jest mu straszne. Ciekawski, wszędzie go pełno. Nie sprawia przy tym problemów – nie jest typem nachalnego psa, woli chodzić swoimi drogami. Chętnie jednak zawołany przybiega na pieszczoty i głaskanie. Lubi obecność człowieka i będzie go bronił przed innymi psami. Łagodny w stosunku do dzieci, czysty i świetnie chodzi na smyczy."Reksio może mieszkać w domu, ale z pewnością da sobie radę na zewnątrz jeśli zapewni mu się ciepłe i dobre warunki.
Atos ze schroniska w Radysach. Przyjechał 30 maja 2020. Czeka półtora roku na dom.
Atos jest psem średniej wielkości (porównawczo - do labradora) , w wieku około 10 lat, choć zachowanie wskazuje na dużo mniej ... Atos jest psem pełnym radości, energii i zabawy. Bardzo lubi biegać, kąpać się i bawić. Człowiek jest dla niego idealnym kompanem, jego otwartość do nowo poznanych osób jest bardzo zaskakująca. Atos od samego początku pokazuje swoje najlepsze cechy - jest bardzo czystym psem, posłusznym, przybiega na zawołanie, dobrze chodzi na smyczy, dzielnie znosi wszelkie zabiegi pielęgnujące. Jego uroda jest też dość zaskakująca- zwłaszcza pyszczek, gdzie dolna żuchwa jest dużo krótsza niż górna Wygląda przez to bardzo zabawnie. Atos z reguły nie zaczepia innych psów, na pewno dogadałby się z wesołym psim przyjacielem. Dom z ogrodem, to na pewno najlepszy wybór dla niego, może mieszkać na zewnątrz przy zapewnionej dużej dawce ruchu i kontaktu z człowiekiem. To też spory łakomczuszek.Bruno ze schroniska w Radysach. Przyjechał do hotelu 30 maja razem z Atosem. Czeka półtora roku na dom.
Bruno to pies ideał. Jest misiowatym wielkoludem, który kocha ludzi i nie sprawia problemów. Ciężko ocenić jego wiek po pobycie w Radysach, ma także około 10 lat, jednak serce i uśmiech szczeniaka. Bruno jest psem bardzo dużym przez co z pewnością nie jest wskazane dla niego mieszkanie na wysokim piętrze. Zdecydowanie stawy, to coś na co u niego trzeba dodatkowo dbać. Bruno nie lubi suchej karmy, jest jednak wszystko jedzący i bardzo to lubi. To pies, który nie szczeka bez powodu, zdystansowany i spokojny zdecydowanie pobudza się i raduje podczas spaceru , czy pieszczot. Bardzo lubi drapanie po brzuchu, jest przyjaźnie nastawiony do nowych osób. Psy ignoruje, nie wykazuje agresji. Prawdopodobnie Bruno mógł mieszkać w domu - jest czysty, bardzo karny, zna podstawowe komendy jak siad czy łapa, przybiega na zawołanie. Został także wykastrowany. Jego charakter sprawia, że można się w nim zakochać od pierwszego wejrzenia. Idealny byłby dla niego dom z ogrodem, dom, gdzie wiedzie się spokojne, rodzinne życie.Marcel opuścił swój dom i trafił na pole, Reksio, Atos i Bruno trafiły do schroniska. Trafiając do hotelu tak miłe psy powinny szybko znaleźć domy. Stało się jednak inaczej i potrzebują Państwa pomocy w szukaniu tych domów, ale także w utrzymaniu.
Będzie mi bardzo miło jak zostaną ponownie zauważone.
Bardzo Wam dziękuję za pomoc.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!