Jimmy to młody bezdomny psiak, który jeszcze parę dni temu błąkał się na jednej z podlaskich wsi. Na szczęście został zabezpieczony i póki co na lepsze życie czeka w kojcu, a majowe chłodne noce przesypia w budzie. Jest karmiony, napojony, ale to nie warunki dla takiego malucha, zresztą jak każdy psiak zasługuje na lepszy los...
Znaleźliśmy dla niego dom tymczasowy w Trójmieście. Niestety dzielą nas kilometry. Póki co mamy osobę, która za zwrot kosztów paliwa, może przywieźć Jimmiego do Trójmiasta, jednak trasa łącznie wynosi 900 km. Koszt paliwa to około 400 zł.
Psiak póki co został zabezpieczony przeciwko kleszczom i odrobaczony. Będzie trzeba go zaszczepić. Potrzebna będzie również solidna suplementacja i wysokojakościowa karma. Pies jest bardzo zabiedzony.
Może ktoś z Was chciałby dorzucić grosika do paliwa czy karmy? Nie mamy nic... jedyne co na ten moment możemy dać, to ciepłe schronienie i miłość. Pokażemy chłopakowi, że psie życie potrafi być piękne ❤
BARDZO PROSIMY O POMOC 🙏
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!