Fundacja "KARUNA - Ludzie dla Zwierząt"
Jesteśmy wzruszeni i pragniemy Was wszystkim z całego serca PODZIĘKOWAĆ. Choć do całkowitej zapłaty należności brakuje jeszcze trochę, to nasi podopieczni, koty, DZIĘKUJĄ ZA DASZEK. Mają już sucho i znacznie cieplej. A tu one są najważniejsze.
DZIĘKUJEMY!





Robiliśmy co w naszej mocy, żeby przetrwał choć tę ostatnią zimę. Łataliśmy, kleiliśmy, ale listopadowe silne wiatry roniosły go w pył.
Dzięki temu, że koty czują się tu bezpiecznie, udał nam się już dwie kotki wykastrować. Tuż po nowym roku zaczniemy odławiać kolejne.
Z jej kastracją nie będzie problemu, ale żeby kocia populacja nie zwiększała się, musimy wykastrować wszystkie te, które wprowadziły się w to miejsce.

Anonimowy Darczyńca
Ja tez karmie działkowe koty i pod blokiem, więc dzielę sie z Wami choc tak jak mogę. Powodzenia :)