Alex PRAGNIE Nowego ŻYCIA

Edit: 21.12.2022 Alex zabrany z koszmaru. Nowe życie to też nowe imię i jest już Jaśminem :)  Został odrobaczony, zaszczepiony. Wciąż  prosimy o wsparcie w zakupie lepszej jakości karmy, pomocy z kastracją, rejestracją czipa (dożywotnie rejestracja, to koszt 399zł).  

To jest Alex i warunki, jakie ma obok siebie...

Edit: 03.12.2022 Jedna z nas da schronienie Alexowi na swoim placu. Udało nam się załatwić i zakupić podłogę do kojca, nową budę dzięki wsparcia Państwu i zaprzyjaźnionych osób. Jesteśmy ogromnie wdzięczne! Jak tylko kojec będzie gotowy, przyjedzie buda i słoma zabieramy chłopaka. Wciąż prosimy o wsparcie na zakup karmy! Wolimy aby Alex jadł dobrej jakości karmę i najlepiej tą samą w następnych miesiącach aby nie narażać go na rewolucje żołądkowe.                                                          

Alex pragnie zmiany i nowego domu.. Chcemy mu pomóc i zabrać go na zimę do hoteliku, ale wcześniej musimy go porządnie przebadać. Stworzyłyśmy tą zbiórkę z myślą o chłopaku i wiarą, że ktoś zechce też mu pomóc... Koszt takich hoteli, to około 30-70 zł za dobę :( Psiak nie ma też szczepień, kastracji, nie był odrobaczony. Przez 7-9 lat żyje na ciężkim łańcuchu.. :( Szukamy dla niego opiekunów wirtualnych. Potrzebujemy pomoc w zapewnieniu mu opieki weterynaryjnej, zakupie karmy i opłacaniu ewentualnego hoteliku. Nie jesteśmy fundacją/stowarzyszeniem, działamy na własną rękę. Na tym samym podwórku są też koty, które już powoli zabieramy do weterynarza na zabiegi sterylizacji/kastracji oraz dokarmiamy, tak samo jak chłopaka.  

Opis Alexa z prośbą o dom: 

,,Pilnie potrzebny nowy dom

Prosimy o nie hejtowanie właścicieli, a pomoc w znalezieniu domu

Właściciel dobrowolnie zgodzili oddać się nam psiaka, ale nie mamy gdzie go zabrać. Nasze domy są już zapchane innymi psiakami i kotami na tymczasie Znane nam okoliczne Fundację też nie mają miejsca. Nie stać też nas na branie go do hoteliku, bo musimy się liczyć że po pewnym czasie opiekunowie wirtualni przestają płacić... Nie stać już nas też na pomoc domu-tymczasowemu w karmie czy leczeniu. U weterynarza czekają jeszcze nie zapłacone faktury za leczenie, sterylizacje bezdomnych kotów.  Udało nam się zapewnić psiaczkowi ocieplaną  budę. Psiak ma około 7-9 lat według właścicieli, trudno nam powiedzieć jaki jest do innych psiaków, na smyczy itp. jego życie to łańcuch, nie ma szczepień, kastracji.  Chłopak przebywa w okolicy Częstochowy. Szukamy dla niego domu nie podwórka. Warunkiem adopcji jest ankieta i wizyta przed-adopcyjna. Telefon 731  749 481. W przypadku nieodebrania telefonu prosimy zostawić sms, oddzwonimy."